Już w październiku odbędzie się amerykański festiwal Power Trip, na którym wystąpić ma dosłownie cała śmietanka muzyki rockowej i metalowej. Na scenie zaprezentują się bowiem takie formacje jak Iron Maiden, Metallica, Tool, Guns N’ Roses, AC/DC, a także wracający z emerytury Ozzy Osbourne, Co ciekawe, według pierwotnego planu Ozzy’emu w trakcie występu towarzyszyć mieli również jego byli współpracownicy z Black Sabbath!
Zobacz: Czy według Geezera Butlera Black Sabbath jeszcze powróci?

Black Sabbath miało powrócić z okazji festiwalu Power Trip
Informacją tą podzielił się z fanami legendarnej formacji jej współzałożyciel oraz gitarzysta, Tony Iommi. Muzyk w rozmowie z dziennikarzem Eddiem Trunkiem zdradził, że pierwotnie to właśnie do niego odezwano się z propozycją występu Black Sabbath na owym festiwalu. Iommi odrzucił jednak ofertę, którą następnie przejął Ozzy.
Nie zgodziłem się wtedy na tę propozycję, ponieważ wiedziałem, że Ozzy naprawdę bardzo cierpiał w ostatnim czasie. Wiele razy był w szpitalu, a do tego walczył z problemami zdrowotnymi także i w domu. Trudno więc było mi się zgodzić na ten występ, nie czułbym się z tym komfortowo. Nie wiedziałem jednak, że Ozzy zdecyduje się w zamian za to zagrać tam samodzielny koncert (śmiech)! Ale nie mam z tym problemu. Mam nadzieję, że wszystko mu się uda, bo naprawdę zależy mu na powrocie na scenę. Bardzo mi go szkoda, ale Ozz dalej walczy. (…) W zeszłym roku zagrałem razem z nim chwilę w Birmingham, ale zanim zdecydowałbym się na pełen koncert, to musiałbym najpierw upewnić się, że wszyscy inni są w dobrej formie. Ludzie na pewno pamiętaliby taki koncert, a ja nie chcę żeby nasza reputacja się pogorszyła. Sądzę, że jeśli mielibyśmy coś jeszcze zrobić, to musi to być albo całkowicie dobre, albo powinniśmy sobie tym nie zawracać głowy.
I cóż, przyznać trzeba, że dość ironicznym jest fakt, że Iommi zdecydował się zrezygnować z występu w trosce o Ozzy’ego, który przejął przedsięwzięcie bez żadnych problemów. Czy legendarny „Książe Ciemności” wystąpi jednak na festiwalu? Przekonamy się już 7 października.
Źródło: Blabbermouth
Fot. Materiały promocyjne