INNE

Czy KISS naprawdę planuje emeryturę?

Koncert KISS
Koncert zespołu Faun

Formacja KISS kilka lat temu ogłosiła swoją pożegnalną trasę koncertową. W ramach tego tournée zespół zjeździł już cały glob dwa razy (za każdym razem zahaczając także i o Polskę), a w przyszłym roku planuje zrobić to po raz trzeci. I na podstawie wielu zapewnień wydawać mogłoby się, że jest to już definitywny koniec grupy. Okazuje się jednak, że Panowie chyba nie do końca potrafią dogadać się co do przyszłości zespołu.

Czy KISS faktycznie kończy karierę?

Skąd takie przemyślenie? Cóż, o ile zrozumieć można jeszcze tłumaczenie zespołu, że dokłada on cały czas nowe koncerty, by „wszyscy fani mogli się z nim pożegnać”, to ciężko zrozumieć już fakt, że Paul Stanley i Gene Simmons odnoszą się do najbliższej przyszłości grupy w zupełnie inny sposób. Simmons od wielu lat mówi bowiem, że nie chce koncertować w podeszłym wieku, ponieważ wolałby „godnie zejść ze sceny”, a niedawno dodał nawet, że grupa KISS ma już dokładnie zaplanowany swój ostatni występ.

ZOBACZ TEŻ: KISS ZAGRA KONCERT W POLSCE W 2023 ROKU

Z drugiej strony mamy natomiast Stanleya, który kilka razy wspominał, że jego zdaniem KISS powinien koncertować jak najdłużej. Paul zdradził nawet kiedyś, że nie widzi żadnego problemu w tym, by przekazać instrumenty młodszym muzykom, którzy przejęliby stery w rockowej formacji. Do wypowiedzi tej frontman odniósł się nawet w jednym ze swoich niedawnych wywiadów:

KISS jest bardziej jak armia lub drużyna sportowa, aniżeli zespół. Kiedy najlepszy zawodnik nie może już grać, to drużyna nie ogłasza całkowitej rezygnacji. A kiedy na polu bitwy armia traci żołnierzy, to nikt nie macha od razu białą flagą. Ktoś inny musi podnieść broń i zacząć biec naprzód. Więc tak czy siak, KISS zawsze będzie istnieć. (…) Daleko nam aktualnie do końca. Chciałbym powiedzieć, że jesteśmy już rzeczywiście na „końcu drogi”, ale cały czas kolejne „drogi” są brukowane. I wydaję mi się, że jedynymi ludźmi, których to nie cieszy są ludzie, którzy nas nie lubią. Tak więc nie ma to dla mnie znaczenia. Ważne, że zachwyceni są ludzie którzy chcą nas dalej oglądać. A ci którzy tylko odliczają do naszego odejścia, będą musieli jeszcze trochę poczekać.

Paul Stanley

Źródło: Brave Words
Fot. Prestige MJM

Podobne artykuły

? Najbardziej dochodowe trasy koncertowe w historii muzyki

Krzysztof Natkański

Kasety magnetofonowe nie są już passé?

Redakcja

Gitarzysta Blind Guardian o wyjątkowych fanach zespołu

Lena Knapik

Zostaw komentarz