Od śmierci Eddiego Van Halena minęły niedawno dwa lata, a w dalszym ciągu nierozwiązana została sprawa koncertu, który miałby na celu uczczenie pamięci legendarnego gitarzysty. O organizacji tejże imprezy mówili w ostatnich miesiącach m.in. Michael Anthony, Alex Van Halen, czy dziennikarz muzyczny, Eddie Trunk. Co ciekawe, ten ostatni wspomniał nawet, że inicjatywę taką blokuje obecnie ostatni wokalista zespołu – David Lee Roth. Nowe światło na tę sprawę postanowił rzucić natomiast Sammy Hagar.
Sammy Hagar o powrocie Van Halen
Wokalista, który znajdował się w składzie zespołu w latach 1985-1996 i 2003-2005 w jednym z niedawno udzielanych wywiadów zasugerował, że Roth nie jest jedynym czynnikiem, który uniemożliwia całą inicjatywę. Hagar zwrócił bowiem uwagę na to, że jego zdaniem z obojętnością do zorganizowana takiego wydarzenia podchodzi również perkusista Alex Van Halen.
Tu nie chodzi tylko o jednego gościa. Próbowałem kilka razy skontaktować się na ten temat z Alexem, ale ani nie oddzwonił ani odpowiedział na moje maile. Uznałem więc, że pieprzyć to, bo mam ważniejsze rzeczy na głowie. Ale wydaje mi się, że Eddie zdecydowanie zasługuje na hołd. I na pewno wielu ludzi pojawiłoby się na takim wydarzeniu.
Hagar zdradził także, że jakiś czas po śmierci Eddiego otrzymał od managementu zespołu propozycję stworzenia nowego projektu, który byłby swego rodzaju kontynuacją Van Halen.
Kierownictwo zespołu zadzwoniło do mnie i spytali się, czy nie chciałbym zagrać w zespole z Michaelem, Alexem i jakąś gwiazdą gitarową. Odpowiedziałem, że chętnie zrobię z nimi cokolwiek, ale to nie będzie Van Halen. (…) Wolfie (Wolfgang Van Halen – przyp. red.) jest Van Halenem i nie chcę być kopią zespołu swojego taty. Nie winię go za to, bo wykonuje naprawdę świetną robotę w swoich własnych utworach. On jest pełnoprawnym Van Halen, więc jeśli chciałby coś ze mną stworzyć, to wtedy na pewno byłbym chętny.
Co sądzicie o całej tej sprawie? Myślicie, że taki koncert powinien się odbyć, czy biorąc pod uwagę wszelkie dotychczasowe zawirowania przy jego organizacji powinno się już odpuścić ten temat?
Źródło: Guitar.com