W ostatnich latach zauważyć mogliśmy swego rodzaju wybuch popularności filmów biograficznych ukazujących życie muzyków – zarówno tych z rockowego i metalowego podwórka, jak i tychże spoza niego. Sukcesem kasowym okazały się m.in. dzieła opisujące życie Eltona Johna, Mötley Crüe, czy Queen, a w niedalekiej przyszłości ujrzymy także i filmy omawiające życie Ozzy’ego Osbourne’a oraz początki grupy KISS. Czy formacja Guns N’ Roses planuje pójść wraz z falą i także szykuje dla nas jakąś filmową niespodziankę?
Czytaj: „Brud” – recenzja filmowej biografii Mötley Crüe
Slash nie planuje filmowej biografii Guns N’ Roses
Kultowy gitarzysta zespołu zapytany został o to w niedawnej rozmowie z portalem Yahoo. I jak się okazuje, Slash nie sądzi, że w najbliższym czasie spodziewać możemy się jakiegokolwiek filmu o młodzieńczych latach jego zespołu.
Nie widzę możliwości, żeby coś takiego powstało w najbliższym czasie. Nie powiem, że nigdy nie zdecydujemy się na taki pomysł, ale obecnie nie jestem w stanie wyobrazić sobie czegoś takiego. Jedną sprawą w takim przedsięwzięciu jest znalezienie aktorów, którzy dobrze oddaliby ludzi z zespołu, ale drugą jest swego rodzaju teatralne przedstawienie całego naszego życia – zarówno tego muzycznego, jak i codziennego. A z tego zawsze wychodzą jakieś sfabrykowane i przesadzone bzdury. Bardzo rzadko można zobaczyć film biograficzny, w którym rzeczy przedstawione są w autentyczny sposób. Widziałem wiele filmów, które wypadły na tej płaszczyźnie bardzo źle i to mnie skutecznie odstraszyło od tego rynku.
Wygląda więc na to, że na film biograficzny poruszający tematykę Guns N’ Roses raczej nie ma co liczyć. Slash na pocieszenie zdradził jednak, że pracuje aktualnie nad swoim nowym filmem, który po części skupiać będzie się na muzycznych wątkach.
Ale pracuje aktualnie nad filmem, którego głównymi bohaterami będą członkowie rockowego zespołu. Będzie to horror powiązany z muzyką rockową. Sądzę, że scenariusz jest bardzo dobry i naprawdę zaangażowałem się w jego produkcję. Wydaję mi się, że powinniśmy wyrobić się z premierą na przyszły rok. Ale to wszystko, co mogę w tej chwili powiedzieć.
Źródło: Blabbermouth