Jak już wiecie, gitarzysta GWAR, znany bliżej jako „Bal-Sac The Jaws Of Death Mike Derks” zmaga się z bardzo rzadką chorobą, jaką jest mielofibroza – nowotwór szpiku kostnego. Zespół podjął współpracę z organizacją Love Hope Strenght i zachęca fanów do rejestrowania się w wirtualnym rejestrze osób skłonnych zostać dawcą szpiku dla potrzebujących go chorych – i dzięki temu uratowania czyjegoś życia.
Jak ujawnił menedżer LHS, Rob Rushing, GWAR jest obecnie na pierwszym miescu jeśli chodzi o ilość zdecydowanych na zapisanie się osób.
Są obecnie numerem jeden, jeśli chodzi o nasz wirtualny rejestr. Współpracowaliśmy z Ozzy’m Osbourne, wieloma innymi zespołami, a jak dotąd to właśnie GWAR-owi udało się przekonać najwięcej osób do zapisania się.
Rushing dodał również, że szanse na zostanie przez fana dawcą szpiku wynosi 1:100, tak więc fani GWAR, którzy zapisali się do rejestru mogą uratować potencjalnie 300 chorych – na apel Mike’a odpowiedziało ich bowiem aż trzydzieści tysięcy.
To wszystko jest nieco skomplikowane. Z jednej strony musimy znaleźć osobę, której DNA będzie jak najbardziej podobne do DNA chorego, by zostało zaakceptowane przez jego ciało – musi być jednocześnie na tyle inne, by szpik podjął produkcję komórek opartych o zdrowe DNA dawcy – wszystko po to, by wyprodukować nowe, zdrowe komórki zdolne poradzić sobie z rakiem.
Niesamowite, jak bardzo muzyka potrafi zjednoczyć ludzi w celu niesienia pomocy.
Źródło: MetalInjection.net / Fot. Materiały prasowe