O powstającym dziele Jonasa Akerlunda pisaliśmy już wiele. Przytaczaliśmy wiele krytycznych komentarzy muzyków związanych ze sceną black metalu. Do grona osób negatywnie nastawionych do „Lords Of Chaos” dołączają główni poszkodowani realizowanym filmem członkowie Mayhem.
Już w 2015 roku, po pojawiających się pogłoskach, mówiących o kręceniu filmu na podstawie książki „Władcy chaosu – krwawe powstanie satanistycznego metalowego podziemia”, basista Mayhem, Jørn „Necrobutcher” Stubberud, powiedział, że zrobi wszystko, aby nie dopuścić do realizacji takiego przedsięwzięcia. Swojego nastawienia nie zmienił. W niedawnym wywiadzie dotyczącym głównie nadchodzącej trasy koncertowej (która niestety nie zahaczy o Polskę) narzekał na twórców filmu:
„Skontaktowali się z wszystkimi za naszymi plecami, z członkami zespołu, ludźmi związanymi z nami, w bardzo podstępny sposób. To niewłaściwe podejście. Robicie film o zespole? Pierwszymi ludźmi, z którymi się kontaktujecie powinni być muzycy z tego zespołu. Wypada również zapytać o zgodę na użycie ich muzyki. (…) Myślę, że wszyscy którzy znają norweski black metal, wiedzą, że ta książka to gówno. Wszyscy jesteśmy nastawieni sceptycznie i negatywnie do tego, iż na jej podstawie powstaje film.”
Wokalista Attila Csihar dodał:
„Ten film jest dla mnie kontrowersyjny, ponieważ bazuje na naszej historii, na zasadzie – co to do kurwy jest?”
Nie podano jeszcze daty premiery, ale niedawno w sieci pojawił się oficjalny plakat filmu „Lords Of Chaos”.
1 komentarz
Akerlund to zwykla komformistyczna dziwka…jævla svenska svin!