21 lutego odbyła się premiera nowego, solowego albumu Ozzy’ego Osbourne’a pt. „Ordinary Man”, na który fani musieli czekać blisko 10 lat! Single promujące płytę pokazały nam czego możemy oczekiwać od legendy heavy metalu. Single „Under The Graveyard”, „Straight To Hell”, tytułowy „Ordinary Man” i „It’s a Raid” z Post Malonem, zaprezentowały różne aspekty płyty. Należy dodać również, że w studiu w Los Angeles Ozzy Osbourne współpracował z niezwykłymi tuzami muzyki.
[newsletter]
Goście na „Ordinary Man”
Za produkcję i nagrania gitary odpowiedzialny był Andrew Watt, który ma za sobą udział w współtworzeniu albumów dla m. in. Post Malone’a, 5 Seconds of Summer, blink-182, Charliego Putha i Justina Biebera. Za swoje narzędzia pracy chwyciły legendy rocka – Chad Smith z Red Hot Chilli Peppers nagrał perkusję, a Duff McKagan gitarę basową.
Tworzenie tego albumu dało mi wiele frajdy! Jest on zupełnie inny od moich poprzednich projektów. Mieliśmy szybkie tempo pracy, co mi się nie zdarzyło od pierwszego albumu z Black Sabbath. To był inny proces tworzenia, który mi się podobał. To prawdopodobnie najważniejszy album, który stworzyłem od długiego czasu. Prawdopodobnie od „No More Tears”.
Poza wcześniej wspomnianymi muzykami Chada i Duffa, swoich 5 groszy na nowym albumie „Ordinary Man” swoich umiejętności użyczyli: Elton John, Post Malone, Slash i Tom Morello z Rage Against The Machine.
Wszystko wyszło jakoś naturalnie. Slash to mój bliski przyjaciel, tak samo z resztą jak Elton. Podczas pisania tego albumu przypomniała mi się stara piosenka Eltona i powiedziałem do Sharon – „Zastanawiam się, czy mógłby na tym zaśpiewać?” Spytaliśmy się go i się zgodził. Ten album był darem siły wyższej. To dla mnie dowód, żeby nigdy się nie poddawać. Wszystko zaczęło się gdy moja córka Kelly zapytała, czy chciałbym współpracować przy piosence z Post Malonem. Moje pierwsze pytanie brzmiało „Kim do ch… jest Post Malone?”. Odwiedziłem dom Andrew, który stwierdził, że praca będzie naprawdę szybka. Po skończonej piosence zapytał, czy byłbym zainteresowany stworzeniem nowego albumu. Oczywiście! Ale myślę, że nie chce pracować pół roku w studiu w piwnicy. Chwilę później nagrania były skończone. Duff i Chad jammowali ze mną w ciągu dnia, a ja pracowałem nad piosenkami wieczorami. Już wcześniej powiedziałem Sharon, że powinienem nagrać album, ale z tyłu głowy przychodziły myśli, że nie mam na to sił. Andrew udało się wyrwać ze mnie tę energię. Naprawdę mam nadzieję, że ludzie będą słuchać tego materiału z radością, bo wsadziłem w to całe serce i duszę.
Ozzy Osbourne w 8-bitowej grze komputerowej – Legend of Ozzy
Na specjalnej stronie internetowej https://legendofozzy.com/ pojawiła się mini-gra promująca najnowszą płytę Księcia Ciemności – „Ordinary Man”. Okazuje się, że Ozzy Osbourne nie do końca jest zwykłym człowiekiem i nocami może przemieniać się w… nietoperza, który podróżuje po mrocznych krainach i ucieka przed potworami.
Podczas grania możemy posłuchać muzyki, która pochodzi z najnowszego albumu Osbourne’a. Strona i gra inspirowane są 8-bitowymi grami z lat 80’ i 90’. Zasady są bardzo proste, jednak żeby pojawić się w rankingu 10 najlepszych graczy na świecie, trzeba wykazać się sporymi umiejętnościami. Poniżej instrukcja, jak zagrać w Legend of Ozzy:
- Używaj strzałek, by unikać potworów – wilków, diabłów i złych oczu.
- Twój głód nigdy się nie kończy. Zbieraj krew, by przetrwać.
- Kiedy zostaniesz zraniony, potęga magicznego krzyża uzdrowi twoje rany.
- Zbieraj monety by pokazać światu swoją wartość.
Na sporą uwagę zasługuje fakt, że gra Legend of Ozzy została stworzona we współpracy z polską agencją kreatywną https://intryga.io/