Metalowi uchodźcy
Z powodu swej działalności zespół musiał opuścić Iran. Zostanie w kraju groziło bowiem poważnymi konsekwencjami – włącznie z wieloletnim więzieniem.
Taki los spotkał między innymi muzyków innego metalowego zespołu z Iranu, czyli Confess. Sąd w Teheranie skazał dwóch członków tego składu na kilkanaście lat więzienia i biczowanie, co i tak mogli uznać za szczęśliwe rozstrzygnięcie, bo za głoszenie antyreligijnych treści, bluźnierstwo i satanizm groziła im nawet kara śmierci.
Historia zespołu Confess znalazła jednak szczęśliwe zakończenie, bo muzykom udało się uciec z Iranu i przez Turcję trafić do Norwegii, gdzie uzyskali azyl. Podobną drogę chcieli przebyć członkowie Master of Persia.
Uliczny metal
Muzycy Master of Persia również trafili do Turcji, gdzie uzyskali status uchodźców. To jednak sprawiło, że ich prawa i możliwość dalszej podróży są mocno ograniczone. Można wręcz powiedzieć, że utknęli w Stambule – nie mogą jechać dalej w kierunku Europy, nie mogą też otrzymać zgody na granie muzyki i zorganizowanie koncertu. W filmie opublikowanym na serwisie YouTube pod koniec października 2019 roku muzycy nagrali swój pierwszy uliczny występ metalowy.
W taki sposób chcą po pierwsze dalej grać metal. Po drugie – zwrócić uwagę na swoją sytuację i zaapelować do instytucji oraz organizacji, które pomogą im dostać się do miejsca, gdzie mogliby bez przeszkód realizować swoje artystyczne marzenia.
Jak możemy pomóc Master of Persia? Odpowiedź zespołu jest prosta – podzielić się ich historią.
Źródło i zdjęcia: https://www.facebook.com/MasterOfPersia/
3 komentarze
Dobrze, że taki artykuł tu jest – może nauczycie się doceniać to co macie wy polskie bydlaki…
Irańczycy bardzo dobrze zrobili, chociaż to heretycy. Metal jest zawsze głupi, a przeważnie te piosenki mają tematy satanistyczne.
Allah subhanahu wa ta la powiedział, w przybliżeniu, do Iblisa: „Ogłupiaj swoim głosem tych których możesz spośród nich (ludzi).” al-Israa’ 17:64 Zamiast metalu lepiej słuchać naszidów, a jeszcze lepiej się pomodlić. Jak słyszę metal u sąsiadów to mówie: أعوذُ بِٱللَّهِ مِنَ ٱلشَّيۡطَٰنِ ٱلرَّجِيمِ
Inszallah, kiedy Polska stanie się islamska nie będzie miejsca na haniebne i sprośne piosenki, a grajków pogoni się kijem do uczciwej pracy.
Gówno mnie obchodzi co powiedział jakiś tam allah.Metal jest muzyką, która wykracza poza granice jakiejkolwiek religii. Polska nigdy nie będzie islamska. Idź być skrajnym islamistą gdzie indziej. Wypad z tą religiją propagandą.