W rozmowie dla „That’s Not Metal”, frontman Machine Head skupił się na omówieniu opublikowanego wczoraj za pośrednictwem serwisu YouTube utworu „Bastards”, który wywołał poruszenie wśród fanów zespołu.
Robb Flynn opisuje kompozycję krótko:
To cztery akordy, które grało się milion razy od stu lat. Wiedziałem o tym, pisząc ten utwór. Ale właśnie te dźwięki pasowały pod wokal i tak to zadziałało.
Do warstwy lirycznej i procesu powstawania „Bastards” odniósł się następująco:
Napisałem go w czterdzieści minut, dzień po ogłoszeniu nowego prezydenta Stanów Zjednoczonych. Bazowałem na swojej rozmowie, którą odbyłem z moimi dziećmi. To była trudna rozmowa… Byłem bardzo poruszony. Następnego dnia siadłem do pisania. Pierwsza, co najmniej, połowa tekstu była inspirowana dialogiem z poprzedniego dnia. A potem popłynąłem dalej… Potem po prostu wyrzygałem to, co tkwiło w mym mózgu. Popatrzyłem na tekst i pomyślałem: „Cholera! Piszę tu jakieś badziewia!”. Ale potem wrzuciłem to na YouTube. Tylko siebie i gitarę. I wtedy poczułem, że coś może z tego być. (…) Kiedy usłyszałem „Bastards” na organach Hammonda, dostałem gęsiej skórki. Pomyślałem: „Jest w tym coś wyjątkowego. To punkt zwrotny. Poza tym, co tworzyliśmy do tej pory, ale pociągniemy to!”
Dziewiąty album studyjny, zatytułowany „Catharsis”, powstał we współpracy produkcyjnej Robba Flynna i Zacka Ohrena (odpowiedzialnego m.in. za mastering dwóch albumów Fallujah).
Album ukaże się 26. stycznia dzięki Nuclear Blast.
Źródło: Blabbermouth.net / Fot. Materiały promocyjne