Roy Khan po raz kolejny powiedział, że odejście z progressive/melodic power metalowego Kamelot było „najlepszą decyzją”, jaką kiedykolwiek podjął”.
Wokalista ogłosił swoje odejście z zespołu w kwietniu 2011 roku, po tym jak wziął kilka miesięcy wolnego, aby dojść do siebie po „wypaleniu zawodowym”. Po odejściu z Kamelot, Khan, który jest gorliwym chrześcijaninem, dołączył do kościoła w nadmorskim mieście Moss, w Norwegii.
SPRAWDŹ TEŻ: BIOGRAFIA KAMELOT Z OKAZJI TRZYDZIESTOLECIA
Roy Khan opowiada, dlaczego odszedł z Kamelot
W zupełnie nowym wywiadzie dla podcastu „Breaking Absolutes With Peter Orullian”, Roy (pełne imię i nazwisko: Roy Sætre Khantatat) zastanawiał się nad okolicznościami, które doprowadziły do zakończenia jego długiej współpracy z grupą. Powiedział wówczas:
„Ta cała sprawa była koktajlem kilku rzeczy. Jak wszyscy wiecie, Kamelot stawał się coraz bardziej popularny, więc co roku wyjeżdżałem na kilka miesięcy – przynajmniej na pół roku. Miałem rodzinę i to właśnie zaczęło mnie rozdzierać. A potem prowadziłem swoje życie w niezbyt zdrowym trybie – ujmijmy to w ten sposób – i robiłem wtedy wiele głupich rzeczy, które… wiedziałem w głębi serca, że nie doprowadzają do niczego dobrego.”
Według Khana, odejście z Kamelot po 13-letnim okresie działalności mocno ważyło na nim w tamtym czasie.
„Odejście z Kamelot było najlepszą decyzją, jaką kiedykolwiek podjąłem, i nie mam przez to na myśli tego, że Kamelot nie był fantastyczną rzeczą w moim życiu. Thomas [Youngblood, założyciel zespołu dop. red.] i reszta ekipy nie miała z tym nic wspólnego. Tutaj chodzi tylko o mnie i sposób, w jaki prowadziłem swoje życie. Po prostu nie mogłem tego dłużej znieść.
Byłem też przepracowany – pracowałem cały czas. Nawet kiedy byłem w domu. Pierwsze, co robiłem po powrocie do domu, to zdejmowałem buty w przedpokoju, siadałem przy komputerze i zaczynałem pracować. Naprawdę nie byłem dobrym mężem i nie byłem dobrym ojcem. Wiele rzeczy w tamtym czasie nie było we mnie dobrych.”
Zmiany w składzie Kamelot
Formacja oficjalnie ogłosiła Tommy’ego Karevika jako swojego nowego głównego wokalistę w czerwcu 2012 roku. Pochodzący z Florydy zespół nagrał do tej pory trzy albumy ze szwedzkim wokalistą: „Silverthorn” z 2012 roku, „Haven” z 2015 roku oraz „The Shadow Theory” z 2018 roku.
Źródło: Blabbermouth
Fot. facebook.com/roykhannn