Jakiś czas temu perkusista Mötley Crüe – Tommy Lee, zapowiedział, że zakończył pracę nad swoim nowym, solowym wydawnictwem. Niedawno mieliśmy okazję poznać pierwsze dwa single promujące nadchodzący krążek muzyka. I przyznać trzeba, że Tommy zaskoczył chyba wszystkich.
Tommy Lee postanowił poeksperymentować z rapem!
Obie z nowych kompozycji muzyka utrzymane są w stylistyce rapowej. Co więcej, do współpracy przy obu z nich, Lee zaprosił profesjonalnych raperów. I tak oto w „Tops” usłyszeć możemy raperkę Push Push, a w „Knock Me Down” rapera Killveina. Perkusista Mötley Crüe odpowiada natomiast w utworach za całość warstwy muzycznej oraz kwestie producenckie. Jak wyszło? Przekonać możecie się poniżej:
Obie z piosenek znajdą się rzecz jasna na nowej, solowej płycie Tommy’ego. Wydawnictwo o nazwie „Andro” ujrzy światło dzienne już 16 października bieżącego roku i z tego co zapowiadał muzyk, gościnnie usłyszeć będziemy na nim mogli także jeszcze między innymi Josha Todda z Buckcherry, raperkę Brooke Candy oraz Mickey’a Avalona.
Mötley Crüe przekłada stadionową trasę koncertową
Warto dodać, że już podczas tegorocznego lata Mötley Crüe planowali powrócić do koncertowania po kilkuletniej przerwie. Zespół zawitać miał na kilkadziesiąt stadionów w całych Stanach Zjednoczonych, a razem z nimi występować miały takie kapele jak Def Leppard, Poison oraz Joan Jett ze swoim solowym zespołem!
Jak można się jednak domyśleć, całość trasy musiała zostać przesunięta ze względu na panujące obecnie obostrzenia związane z pandemią koronawirusa. Na chwilę obecną zespoły nie podały rozpiski nowych dat koncertów. W oficjalnym oświadczeniu dowiedzieliśmy się tylko, że występy są przełożone na lato 2021, a wszystkie zakupione wejściówki zachowują swoją ważność.