Szwedzka formacja Arch Enemy oficjalnie potwierdziła zakończenie współpracy z Alissą White-Gluz, frontwoman, która przez ponad dekadę współtworzyła brzmienie i wizerunek zespołu. Informacja ogłoszona 23 listopada wstrząsnęła środowiskiem metalowym, zwłaszcza że pojawiła się tuż po zakończeniu intensywnej europejskiej trasy koncertowej.
Czytaj tez: Jeff Loomis opuścił zespół Arch Enemy
Alissa White-Gluz – wokalistka, która odcisnęła piętno na historii Arch Enemy
W krótkim oświadczeniu muzycy podziękowali wokalistce za wspólne lata i zapowiedzieli „nowy początek”, celowo unikając wskazania powodów rozstania. Zespół zakończył komunikat słowami: „Gdziekolwiek jest koniec, tam jest też początek. Do zobaczenia w 2026 roku.”
Nowa wokalistka dołączyła do grupy w 2014 roku, zastępując Angelę Gossow, która przeszła wówczas do roli menedżerki zespołu. Początek jej współpracy z grupą wyznaczył album War Eternal, który szybko umocnił jej pozycję jako nie tylko następczyni, lecz pełnoprawnej liderki scenicznej.
Rozstanie po intensywnej trasie koncertowej Arch Enemy
Decyzja została upubliczniona zaledwie kilka dni po finale europejskiej trasy, podczas której występowali u boku Gatecreeper, Amorphis i Eluveitie. W relacjach z trasy nie pojawiały się żadne sygnały świadczące o napięciach. Zespół publikował zdjęcia i podziękowania, podkreślając udaną współpracę i silne więzi w ekipie.
Przyszłość Arch Enemy i zapowiedź nowego rozdziału
Choć formacja nie zdradziła, kto zastąpi frontmankę, enigmatyczne „Do zobaczenia w 2026” natychmiast rozbudziło spekulacje fanów. W przeszłości byli znani z płynnych i profesjonalnych zmian w składzie – przejście Gossow przebiegło z wyjątkową precyzją. To sugeruje, że Michael Amott i reszta zespołu mogą już mieć przygotowany plan na kolejny etap działalności.
Jedno jest pewne: rozstanie kończy jedną z najbardziej wpływowych er w historii melodic death metalu, a zarówno fani, jak i branża muzyczna z napięciem wyczekują dalszych ruchów zespołu.
Fot. Tim Tronckoe | Oficjalna strona zespołu