Dosłownie kilka miesięcy temu Ian Hill z formacji Judas Priest zapytany został o potencjalną emeryturę zespołu. Basista śmiało odrzekł wówczas, że nikt z grupy nie planuje aktualnie zrezygnowania z występów i zapowiedział, że w najbliższych miesiącach Panowie w dalszym ciągu zamierzają aktywnie koncertować. I wychodzi na to, że słowa Hilla znajdą swoje potwierdzenie nie tylko w tym roku, ale także i w kolejnym.
Zobacz też: Czy Judas Priest wyda jeszcze kolejny album studyjny?
Judas Priest w trasie koncertowej do końca 2024
Ian Hill zdradził bowiem w rozmowie z amerykańską radiostacją „The Rocket”, że jego formacja planuje kontynuować koncertową promocję krążka „Invincible Shield” do końca bieżącego roku. Co więcej, muzyk oświadczył, że zespół prawdopodobnie występować będzie ze swoim nowym materiałem także i przez jakąś część przyszłego roku. Dokładniej mówiąc, słowa Iana brzmiały następująco:
Aktualnie zostały nam jeszcze około trzy tygodnie koncertowania w Stanach Zjednoczonych, a następnie mamy tydzień wolnego. Później wracamy do Europy, gdzie zagramy latem na wielu znakomitych festiwalach. Sierpień z tego co wiem mam wolny, a we wrześniu i październiku powrócimy do USA i Kanady. W grudniu będziemy występować w Japonii, a potem robimy sobie świąteczną przerwę. W przyszłym roku prawdopodobnie zagramy wiele koncertów w Ameryce Południowej oraz Azji Południowo-Wschodniej. A co dalej? Zobaczymy. Na pewno dokonamy podsumowania trasy po wszystkich tych koncertach.
Wygląda więc na to, że kultowa grupa rzeczywiście nie planuje w najbliższym czasie rezygnować z występów na żywo. I fakt ten raczej nie powinien dziwić nikogo, bo Panowie utrzymują się aktualnie w naprawdę dobrej formie. Polscy fani zespołu uświadczyć mogli tego zresztą 30 marca bieżącego roku, kiedy to Judas Priest wystąpiło w krakowskiej Tauron Arenie razem z Saxon oraz Uriah Heep.
[newsletter]
Źródło: Blabbermouth
Fot. Materiały promocyjne