NEWSY

Rozłam w As I Lay Dying. Co dalej z zespołem?

As I Lay Dying
Koncert zespołu TSA

Zespół As I Lay Dying przechodzi obecnie przez wyjątkowo trudny okres, który zaowocował licznymi zmianami w składzie i odwołaniem nadchodzącej trasy koncertowej. Seria nagłych odejść członków zespołu oraz plotki dotyczące życia osobistego wokalisty Tima Lambesisa wywołały burzę spekulacji wśród fanów. Zatem, co się dzieje w As I Lay Dying?

Czytaj też: As I Lay Dying nie zagra w Polsce. Zespół odwołał trasę po Europie

Początek burzy w As I Lay Dying: Odchodzi Ryan Neff

Wszystko rozpoczęło się 19 października, kiedy basista i wokalista wspierający Ryan Neff ogłosił swoje odejście z As I Lay Dying. Muzyk podzielił się tą decyzją w swoich mediach społecznościowych. Neff podkreślił, że decyzja była wynikiem głębokiej refleksji nad jego życiem zawodowym i osobistym. W oświadczeniu czytamy:

Na dzień dzisiejszy podjąłem decyzję o odejściu z zespołu As I Lay Dying. Ta decyzja jest wynikiem głębokich przemyśleń, i wierzę, że to właściwy krok dla mojego osobistego i zawodowego rozwoju. Jestem wdzięczny za doświadczenia i znajomości, które zdobyłem podczas mojej współpracy z zespołem. Dziękuję wszystkim fanom za wsparcie.

Ryan Neff

Było to pierwsze odejście w ciągu tygodnia, które zapoczątkowało lawinę zmian w zespole.

As I Lay Dying traci menadżera trasy

Kolejny wstrząs w As I lay Dying nastąpił 23 października, kiedy to menedżer trasy koncertowej zespołu, Alex Kendrick, ogłosił, że zakończył współpracę z As I Lay Dying. Na platformie X opublikował wpis, w którym lakonicznie odniósł się do swojej decyzji, dając do zrozumienia, że jest to dla niego zamknięty rozdział życia. Niedługo później wpis został usunięty.

Tego samego dnia światło dzienne ujrzała informacja o odwołaniu europejskiej cześci trasy kontertowej „Through Storms Ahead Europe 2024”, która miała odbyć się w towarzystwie Decapitated, Caliban oraz Ov Sulfur. Tym samym warszawskie show zaplanowane w jej razmach także nie dojdzie do skutku.

As I Lay Dying traci gitarzystę i perkusistę

Już dzień po odwołaniu trasy i odejściu jej menagera, kolejny członek grupy, gitarzysta Ken Susi, ogłosił zakończenie swojej przygody z zespołem. Susi dołączył do As I Lay Dying stosunkowo niedawno, bo w 2022 roku, z pełną świadomością burzliwej historii zespołu i kontrowersji wokół wokalisty Tima Lambesisa. W swoim oświadczeniu na Instagramie Susi napisał między innymi:

Niestety, moje osobiste wartości moralne zostały ostatnio wystawione na próbę do granic wytrzymałości, i jest to najsmutniejsze zakończenie tego, co mogło być najlepszą drugą szansą dla tego zespołu.

Ken Susi

Susi wyraził także wsparcie dla Ryana Neffa, żałując, że nie opuścił zespołu wcześniej, aby publicznie stanąć po jego stronie.

Tego samego dnia z zespołem pożegnał się także perkusista Nick Pierce. W swoim oświadczeniu wyraził wdzięczność dla fanów, jednak podkreślił, że decyzja ta była konieczna, by zadbać o swoje zdrowie i integralność. Przyznał też, że nie jest to zakońzenie jakiego się spodziewał, ale ma nadzieję dalej tworzyć muzykę.

Czy wokalista As I Lay Dying dopuścił się przemocy domowej?

Jak na ten moment Tim Lambesis pozostaje jednym z dwóch członków grupy, której rozpad mogliśmy śledzić na przestrzeni ostatniego tygodnia. Równocześnie z zamieszaniem związanym z odejściami członków zespołu pojawiły się plotki o rzekomej przemocy domowej, której miał się dopuścić wokalista wobec swojej żony Dany.

W odpowiedzi partnerka Tima wydała oświadczenie, w którym stanowczo zaprzeczyła tym doniesieniom. W treści jej instagramowego posta możemy przeczytać:

Chcę jednoznacznie wyjaśnić, że te oskarżenia są całkowicie fałszywe. Mój mąż nigdy nie wyrządził mi krzywdy w taki sposób, i jestem głęboko zasmucona bezpodstawnymi plotkami, które pojawiły się w tym trudnym czasie dla jego zespołu. Nigdy nie miało miejsca żadne zdarzenie, które mogłoby uzasadniać takie oskarżenia. Jak wiele innych par, mieliśmy problemy w związku, ale nigdy nie na poziomie przemocy domowej ani w formie, w jakiej jest to przedstawiane w Internecie.

Dany Lambesis

Podkreśliła również, że plotki te są dla niej bardzo bolesne i odczuwa pewną niesprawiedliwość związaną z tym, że nie została zapytana o weryfikację tych pogłosek. Na koniec poprosiła o uszanowanie ich prywatności i zaprzestanie szerzenia tych bezpodstawnych oskarżeń.

Ostatni album As I Lay Dying zniknął z platform stramingowych

Jeśli problemów i kontrowersji związanych z zespołem byłoby za mało, wczoraj dostaliśmy wisienkę na torcie. Ostatni album As I Lay Dying z 2019 roku „Shaped By Fire” najwyraźniej został usunięty ze wszystkich głównych platform streamingowych. Ta płyta została wydana nakładem Nuclear Blast Records, który jest także zaangażowane w dystrybucję nowego krążka „Through Storms Ahead”, który powiniem pojawić się za trzy tygodnie.

Pośród całego tego zamieszania, zniknięcie „Shaped By Fire” ze streamingu to jedyna informacja, do której oficjalnie odniósł się zespół, w którym pozostał jedynie Tim Lambesis i Phil Sgrosso:

Przepraszamy za chwilową niedogodność związaną z niedostępnością Shaped By Fire na serwisach streamingowych. Mieliśmy 5-letnią umowę dystrybucyjną, która została wypełniona, i album wrócił do zespołu. Zostanie on ponownie udostępniony online, ale potrzebujemy chwili na przeprowadzenie odpowiednich procesów.

Cytowany post zawierał także krótką wzmiankę, zapowiadającą pojawienie się oświadczenia dotyczącego obecnej sytuacji As I Lay Dying.

As I Lay Dying album Shaped by Fire
As I Lay Dying album „Shaped by Fire”

Fot. Benn Kobra

Podobne artykuły

Posłuchaj nowego singla Parkway Drive pt. „Wishing Wells”

Dominika Kudła

Posłuchaj „Guido”, nowego mini albumu Furii.

Tomasz Koza

The Amity Affliction ruszy jesienią w trasę po Europie, będzie koncert w Polsce

Szymon

Zostaw komentarz