Od kilkunastu już lat zewsząd słychać pogłoski mówiące o rychłym przejściu na emeryturę niemieckiej grupy Scorpions. W ubiegłym roku plotki te oficjalnie postanowił uciąć wokalista zespołu, Klaus Meine. Frontman aktualnie nie dość, że utrzymuje swoje ubiegłoroczne stanowisko, to dodatkowo oświadczył, że formacja zaczęła planować już świętowanie swojego 60-lecia na scenie!
Scorpions planuje świętować swoje 6 dekad istnienia
Wokalista Scorpions zdradził plany zespołu na najbliższe miesiące w trakcie rozmowy z dziennikarzem Justinem Youngiem. Jak się okazało, grupa w dalszym ciągu planuje kontynuować promocję swojego wydanego w 2022 roku krążka „Rock Believer”, a w 2025 roku zamierza świętować hucznie 60-lecie swojego scenicznego debiutu.
Cóż, dalej jesteśmy w trakcie trasy promującej „Rock Believer” i jeździmy z nią dookoła świata. Teraz mamy akurat małą przerwę, ale w przyszłym roku wyruszamy z nią dalej. Być może przyjedziemy znowu do Stanów Zjednoczonych, ale planujemy zawitać głównie do miejsc, w których jeszcze nie byliśmy na tej trasie. Kto wie, czy po drodze nie wpadniemy jeszcze do studia nagraniowego, nigdy nie planujemy takich rzeczy… Ale w tej chwili skupiamy się dalej na trasie „Rock Believer” i bardzo nam się to podoba. (…) W dalszym ciągu spotkać możemy tak dużo wyznawców rocka, ludzie mówią już od wielu lat, że ten gatunek zmarł, ale to nieprawda. Miliony fanów rocka dalej żyją i nie możemy się doczekać, by spotkać ich znowu w 2024 i 2025 roku. 2025 rok na pewno będzie dla nas wyjątkowy, bo będziemy świętować 60-lecie powstania. Na pewno będziemy wtedy w trasie. Aktualnie składamy te wszystkie plany w całość.
Wygląda więc na to, że prawdopodobnie już niebawem czekać nas będzie kolejna okazja do zobaczenia kultowej formacji Scorpions na żywo. Nikt chyba bowiem nie podejrzewa, że zespół świadomie pominąłby nasz kraj w rozpisce swoich koncertowych planów? 😀 Nie pozostało nam zatem nic innego, jak tylko czekać na kolejne informacje z obozu Scorpions.
Źródło: Blabbermouth
Fot. Jakub Janecki