NEWSY

Afera w Static-X. Tripp Eisen oskarża zespół o niesłuszne przypisanie sobie autorstwa jego utworów

Static-X Tripp Eisen
Koncert zespołu Faun

W tym roku minęła dwudziesta rocznica wydania debiutanckiego albumu Static-X zatytułowanego „Wisconsin Death Trip”. Z tej okazji oryginalny line-up postanowił się reaktywować, ruszyć w trasę oraz wydać nową płytę.

„Project: Regeneration Vol. 1” ujrzał światło dzienne przed kilkoma dniami i nie obyło się bez kontrowersji. Były gitarzysta zespołu, Tripp Eisen (góry prawy róg na zdjęciu), oskarża resztę składu o niesłuszne przypisanie sobie autorstwa wielu kompozycji.

„Project: Regeneration Vol. 1” ukazał się 10 lipca

Początkowo odnowiony Static-X w składzie Tony Campos, Ken Jay i Koichi Fukuda chciał zaprosić do nagrań wielu znanych wokalistów ze świata rocka i metalu. W miarę rozwijania projektu okazało się jednak, że przed śmiercią Wayne’a powstało wiele niepublikowanych dotąd materiałów. Niektóre dema zawierały jedynie wokal Statica. To wystarczyło, aby skompletować tracklistę „Project: Regeneration Vol. 1” bez gościnnych występów (z wyjątkiem Ala Jourgensena, wokalisty Ministry, na „Dead Souls”).

Sprawdź również:

Były gitarzysta oskarża Static-X o naruszenie własności intelektualnej

Tripp Eisen (właściwie Tod Rex Salvador), ówczesny gitarzysta Static-X, oskarżył resztę składu o naruszanie własności intelektualnej. Według niego członkowie, którzy nie mieli nic wspólnego z pisaniem niektórych kompozycji, zmienili je bez jego zgody. Dopisali się również do niektórych utworów jako autorzy.

Eisen uważa, że Static-X wydał jego dzieła w mocno zmienionej formie, aby uniknąć płacenia tantiem. Zespół stwierdził, że finalnie na „Project: Regeneration Vol. 1” znalazły się tylko trzy kompozycje Trippa i jest na nich podpisany jako „T. Salvator”.

[newsletter]

Oficjalne oświadczenie Trippa Eisela

Eisen uważa, że autorem większości materiału jest wyłącznie on i Wayne Static. Jednak reszta składu zmieniła zarówno riffy stworzone przez niego, jak i Statica. Jak czytamy w oficjalnym oświadczeniu:

Ponieważ Static-X dziękuje wszystkim za sukces albumu „Project Regeneration Vol. 1”, były gitarzysta i współtwórca utworów Tripp Eisen szczerze odpowiada: „nie ma za co”.

 

Materiał należący do Trippa został wykorzystany przy tworzeniu tego wcielenia Static-X. Jest to zauważalne w „Bring You Down”, głównej piosence i teaserze całego albumu. Tripp napisał większość muzyki i słów tego konkretnego utworu. To samo jest w przypadku „Something Of My Own”.

 

W październiku 2018 utwór „Road To Hell” został użyty w zwiastunie, który zapowiadał zjednoczenie Static-X. Było to w 100 proc. muzyka Trippa. Tej piosence zmieniono tytuł na „My Destruction” i włączono do nowego albumu.

 

Pytanie o prawdziwego autora niektórych kawałków rzuca cień na ten projekt, który miał uhonorować Wayne’a Statica. Człowieka uczciwego i człowieka z wizją, który Trippa nazywał swoim bratem i który współpracował z nimi przy takich niezapomnianych przebojach jak „The Only” czy „I’m The One”.

 

(…) Oryginalne wersje wszystkich starszych piosenek z „Project Regeneration Vol. 1” są autorstwa Wayne’a Statica i Trippa Eisena. Żaden z obecnych członków nie przyczynił się do ich powstania.

Reszta zespołu żeruje na zmarłym liderze Static-X?

W oświadczeniu Trippa czytamy również o historii całego powrotu Static-X. Wszystko miało się rozpocząć we wrześniu 2016 roku, kiedy to Tony Campos i Tripp odnowili swoją przyjaźń. Na spotkanie, podczas którego miał być omawiany powrót zespołu, Tripp zabrał Edsela Dope’a.

Współpraca miała przebiegać dobrze, aż w kwietniu 2019 roku Eisen przestał uczestniczyć w projekcie, sprzeciwił się zmianom w materiale i podjął kroki prawne.

Tripp podkreśla, że wywołanie konfliktu było podyktowane tylko i wyłącznie sprzeciwem wobec wszystkich, którzy dopisują się do piosenek jako ich autorzy. A tym samym starają się zdobyć każdego dolara, co w pewien sposób uszczupla majątek Wayne’a i jego rodziny. Muzyk zaznacza również, że nigdy nie szukał zysków w tym projekcie.

Eisel wykorzystuje materiał Static-X w nowym zespole

Jak zapowiada Tripp, jego nowy zespół Face Without Fear będzie kontynuował dziedzictwo Static-X w swój własny sposób. Formacja ma zamiar grać nowsze i fajne wersje utworów Static-X. Na YouTube w oficjalnej transmisji na żywo zaprezentowali już „The Only” . Piosenki można posłuchać od 5:20. Czy to wykonanie jest fajne? Pozostawiamy to Waszej ocenie.

Źródło: Blabbermouth / Fot. Materiały promocyjne; MetalSucks

Podobne artykuły

Mike Sifringer opuścił szeregi Destruction. Muzyk zniknął bez słowa

Mateusz Lip

Metalmania 2018: ruszyła sprzedaż promocyjnych biletów

Tomasz Koza

Batushka (Krysiuk): nie będzie zakazu wydania nowej płyty i dawaniu koncertów

Tomasz Koza

Zostaw komentarz