PŁYTY

Ciekawostka: AC/DC nagrało „Power Up” już w 2018 roku!

AC DC Power Up

Angus Young, gitarzysta AC/DC, niedawno był gościem Steve’a Baltina w jego podcaście „My Turning Point”. Muzyk opowiadał o najnowszym dokonaniu zespołu, czyli świeżym albumie „Power Up”. Okazuje się, że krążek był gotowy już od dawna, ale formacja czekała z jego wydaniem.

Sprawdź również:

Opóźniona premiera płyty „Power Up”

W sierpniu 2018 roku AC/DC w składzie Brian Johnson, Phil Rudd, Cliff Williams i Angus Young zebrało się w Warehouse Studios w Vancouver razem ze swoim producentem Brendanem O’Brienem.

Po sześciu tygodniach muzycy skończyli nagrania do „Power Up”. W tamtym czasie do sieci trafiło zdjęcie uwieczniające członków zespołu przed Warehouse. Właśnie wtedy powstały spekulacje na temat nowego albumu. Po czasie Johnson skomentował sytuację:

Chcieliśmy zrobić to w tajemnicy na wypadek, gdyby nic z tego nie wyszło. Ale oczywiście ktoś zrobił zdjęcia, kiedy wykradliśmy się na papierosa na schody przeciwpożarowe.

Brian Johnson

Ostatecznie AC/DC solidnie osłoniło studio, aby powstrzymać fanów i paparazzi przed robieniem kolejnych fotek.

Skoro wszystko zostało nagrane w 2018 roku, to dlaczego zespół tak długo utrzymywał to w tajemnicy? Do momentu oficjalnego ogłoszenia grupy w tym roku docierały do nas jedynie plotki i niepotwierdzone pogłoski. Angus stwierdził, że nie pierwszy raz AC/DC podeszło do nowego wydawnictwa w ten sposób, a ponadto cały skład zgodził się nie wypowiadać na ten temat.

[newsletter]

Nowa płyta AC/DC była gotowa na początku roku

Okazuje się również, że AC/DC było gotowe zaprezentować światu swoje najnowsze dokonanie szybciej niż wyszło to ostatecznie. Young przyznał, że:

Na początku tego roku planowaliśmy, że wydamy tę płytę wcześniej. Pracowaliśmy więc nad nią od strony promocyjnej. Robiliśmy także próby i sporo razem graliśmy, ponieważ Brian chciał sprawdzić, czy sobie poradzi [ze względu na problemy ze słuchem]. Byliśmy przygotowani. Zrobiliśmy te wszystkie promocyjne rzeczy, nakręciliśmy teledysk, wytwórnia miała to wszystko razem zebrać i pchnąć dalej. Po tym wszystkim zrobiliśmy sobie krótką przerwę, rozjechaliśmy się do domów i nagle znikąd pojawiła się pandemia. I zakłóciła wszystko całemu światu, nie tylko nam. Wtedy cały nasz plan się rozpadł, wszystko zostało zawieszone. Czekaliśmy na dobry moment, aby wydać album. Ale tak – przed pandemią mieliśmy nadzieję, że ukaże się wcześniej.

Angus Young

„Power Up” światło dzienne ujrzało w listopadzie tego roku. Z naszą recenzją można się zapoznać tutaj.

Źródło: Blabbermouth

Podobne artykuły

Posłuchaj nowego utworu Sólstafir

Lena Knapik

Nile coraz bliżej wydania 10. albumu. Zespół nadaje ostatnie szlify

Agnieszka Kozera

Megadeth zapowiada album „Warheads on Foreheads”

Bartłomiej Pasiak

Zostaw komentarz