Alissa White – Gluz ogłosiła kontynuację prac nad swoim pierwszym, solowym wydawnictwem. Jak powiedziała w rozmowie dla Music Feeds przed występem Arch Enemy na australijskim Download Festival:
„Nigdy nie miałam takiego podejścia: „Chcę być solistką”. Nie chciałam nią być, lubię swój zespół. Ale jak pewnie wiecie, Sharlee D’Angelo grają z Mike’iem Amottem w Spiritual Beggars, a Jeff Loomis i Daniel Erlandsson mają swoje poboczne projekty. Tak więc wychodzi na to, że każdy w grupie jest zajęty po godzinach czymś jeszcze. Każde z nas lubi zachować lotny umysł, zresztą sądzę, że to bardzo zdrowe – eksplorować wciąż coś więcej, nie będąc skupionym w stu procentach na Arch Enemy. I ja się temu oddaję, gdy tylko znajdę czas. Jestem już na etapie pisania i robienia demówek, współpracując ze znajomymi z innych zespołów.”
Alisa White – Gluz podpisała umowę z Napalm Records na solowy album już pod koniec 2016 roku.
Projekt mają współtworzyć także byli i obecni członkowie Arch Enemy, a także Kamelot oraz gitarzysta Misfits, Doyle Wolfgang Von Frankenstein, prywatnie partner wokalistki.
W jednym z wywiadów z ubiegłego roku wokalistka przyznała, że sugestia solowego projektu wyszła od Angeli Gossow; byłej frontwoman Arch Enemy, od dziesięciu lat także menadżerki zespołu.
„Angela zauważyła: „Potrzebujesz tego. Wiem to, ponieważ jesteś pracoholiczką i nie będziesz w stanie jedynie siedzieć na miejscu, czekając na kolejną trasę z Arch Enemy”. I miała rację – mam całą masę pomysłów, tak innych od stylistyki zespołu. Głupio byłoby próbować wepchnąć je na siłę w jego twórczość.”
Źródło: Blabbermouth / Fot. Tim Tronckoe