PŁYTY

Dave Mustaine zdradza datę premiery nowego albumu Megadeth

Megadeth logo
Koncert zespołu Faun

Dave Mustaine ujawnił przewidywaną datę premiery nowego albumu Megadeth – „The Sick, the Dying… and the Dead”. Według legendy thrashu, po wielokrotnym przesuwaniu terminu wydania płyty, Megadeth ma nadzieję wydać swój 16. studyjny album 8 lipca.

Mustaine w ekskluzywnym wywiadzie dla Loudwire powiedział:

Jestem pewien, że można by go trochę przesunąć. Myślę jednak, że byłoby to gorsze, niż gdyby pozostał tam, gdzie jest. Potrzebujemy każdej odrobiny czasu, żeby ludzie mogli sobie wszystko poukładać z tym całym COVID-owym gównem. Naprawdę trudno było cokolwiek wysłać, nie mówiąc już o płytach.

Dave Mustaine

Książka Megadeth: nieznana historia powstania „Rust in Peace”. Premiera 11 sierpnia

Inspiracje lidera Megadeth na nowej płycie

Mustaine zagłębił się również w tematykę, która zainspirowała go do stworzenia „The Sick, the Dying… and the Dead”. Utwór „The Dogs of Chernobyl” nawiązuje do tytułowego odniesienia do nuklearnej apokalipsy i promieniowania, opowiadając jednocześnie tragiczną historię zwierząt, które zostały pozostawione po ewakuacji Czarnobyla. Mustaine nazywa ten utwór jednym z najcięższych na nowej płycie.

Dave opowiedział również o tym, jak jego udana walka z rakiem wpłynęła na jego podejście do grania na żywo.

Czuję się teraz zdrowszy niż kiedykolwiek od czasu, gdy postawiono mi diagnozę. Myślę, że poprawił się mój śpiew i wierzę, że będzie jeszcze lepiej, bo teraz tego chcę. Wcześniej czułem, że na to zasługuję. Teraz, czy na to zasługuję, czy nie, ja tego, ku*wa, chcę. Chcę grać, chcę wychodzić i grać na mojej gitarze, a ludzie mówią: „Nie mogę uwierzyć, że on żyje i to robi”

Dave Mustaine

[newsletter]

Źródło: Loudwire

Podobne artykuły

Five Finger Death Punch w studio. Nowy album w 2022 roku

Agnieszka Kozera

Nowy album The Amity Affliction w maju

Martyna Kościelnik

Nowa płyta Serenity zatytułowana „Lionheart” w drodze

Lena Knapik

1 komentarz

Boobr 18 maja 2022 at 23:08

No fajnie, Dave, cieszymy się Twoim szczęściem.
A coffid wyszedł bokiem nam wszystkim

Odpowiedz

Zostaw komentarz