We wrześniu ubiegłego roku Bill Kelliher zdradził, że grupa Mastodon powoli zamierza zabierać się za tworzenie następcy wydanego w 2021 roku krążka „Hushed and Grim”. Od tego czasu pogłoski na temat potencjalnego, kolejnego, albumu amerykańskiej grupy kompletnie jednak ucichły. Nowe światło na tę sytuację postanowił rzucić niedawno Troy Sanders.
Zobacz też: Satyricon coraz bliżej wydania nowego albumu
Mastodon startuje z pracami nad nową muzyką
Basista oraz wokalista formacji Mastodon w trakcie wywiadu z Kylem Meredithem uchylił rąbka tajemnicy odnośnie postępu w pracach nad kolejną płytą grupy. I jeśli wierzyć słowom Sandersa, to Panowie mają zabierać się do niej już w trakcie kilku najbliższych dni. Na przełomie poprzednich kilku lat, zespół przygotował już bowiem wiele demówek, nad którymi ma zamiar teraz przysiąść.
Dlaczego dopiero teraz? Odpowiedź na to pytanie jest bardzo prosta – członkowie grupy chcieli zająć się zebranym do tej pory materiałem dopiero po powrocie z rozjazdów koncertowych. A w tych zespół był praktycznie cały czas przez ostatnie kilka lat.
Mamy sporo luźnych demówek, które zbieraliśmy przez ostatnie lata spędzone w trasach koncertowych. Teraz, gdy wróciliśmy na dłużej do domów, nie mogę się doczekać, aż zadzwonię do chłopaków, by spytać, czy są gotowi do wejścia w ten materiał. (…) Po trzech latach trasy promującej „Hushed And Grim” nie mogę się doczekać, aż będę mógł zagłębić się w naszą nową muzykę. Na pewno się nią teraz zajmiemy.
Czyżby więc na premierę kolejnego wydawnictwa Mastodon możemy nastawiać się na 2025 rok? Ciężko stwierdzić, biorąc pod uwagę, że Panowie dopiero zaczęli przeglądać zebrane demówki, a pod koniec tego roku mają jeszcze zaplanowanych kilka koncertów. Realistycznie rzecz biorąc, na potencjalną premierę nowego albumu Mastodon lepiej nastawiać się na 2026 rok.
[newsletter]
Źródło: Blabbermouth
Fot. Materiały prmocyjne