PŁYTY

Nowa płyta Disturbed w 2022? Zespół rozpoczął prace nowym albumem

Disturbed
Koncert zespołu Faun

Pod koniec zeszłego roku frontman Disturbed, David Draiman, zapowiadał, że najnowsze wydawnictwo jego formacji będzie „zajadle gniewne”. Od tego czasu muzycy nie dzielili się jednak z nami zbyt dużą ilość szczegółów odnośnie ich nadchodzącego krążka. Zmieniło się to jednak niedawno. Draiman zdradził bowiem w jednym z ostatnich wywiadów, że grupa zaczęła już prace nad kolejnym albumem.

Nowy album Disturbed w drodze

W programie „Meltdown” David uchylił bowiem rąbka tajemnicy i oświadczył, że wraz ze swoimi kompanami z zespołu rozpoczął w ubiegłych tygodniach pracę nad nowym materiałem Disturbed. Jeśli jednak liczyliście na to, że kolejny album formacji ujrzy światło dzienne już w najbliższej przyszłości, to niestety muszę ostudzić Wasz zapał.

Z wypowiedzi Draimana wywnioskować możemy bowiem, że grupa dopiero co zaczęła zbierać pomysły na utwory. Ponadto wokalista nie napisał jeszcze żadnego tekstu. Prawdopodobnie więc na premierę następcy „Evolution” będziemy musieli jeszcze trochę poczekać.

Spędziliśmy ostatnie tygodnie wymyślając całkowicie nowy materiał Disturbed, z którego jesteśmy bardzo podekscytowani. Nie ma nic bardziej inspirującego niż możliwość zagrania koncertów na żywo i wydaje mi się, że złamało to pewną blokującą nas „pieczęć”. (…) Mamy około sześciu albo ośmiu szkieletów struktur nowych piosenek, na które składają się melodie i progresje. Nie stworzyłem jeszcze jednak żadnych tekstów. Wszystko jest obecnie w powijakach, ale już teraz możemy stwierdzić, że te pomysły są tak samo dobre, jak wszystko co do tej pory stworzyliśmy.

David Draiman

W tym samym wywiadzie Draiman starał się także wytłumaczyć skąd wzięło się w ogóle tak spore opóźnienie w kwestii nowego albumu Disturbed:

Myślę, że w tym szczególnym okresie czasowym musieliśmy poświęcić więcej czasu naszym rodzinom. Nie mieliśmy także zbyt wielu okazji, by spotkać się razem jako zespół i tworzyć. Ale teraz dym się rozwiewa, a wszystko zaczyna znowu powoli czołgać się do normalności. Jest to dla nas wszystkich bardzo odświeżające.

David Draiman

Źródło: Blabbermouth
Fot. Materiały promocyjne

Podobne artykuły

Job For a Cowboy powraca po latach! Nowy album w lutym 2024

Mateusz Lip

Nowy album The Treatment już w kwietniu 2021

Mateusz Lip

Katatonia zapowiada album „Sky Void of Stars”. Premiera w styczniu 2023

Tomasz Koza

Zostaw komentarz