Nowe brzmienia z Ameryki, Finlandii, Włoch, a może Australii? To wszystko szykuje się w październiku! Premiery muzyczne w tym miesiącu obfitują w interesujące pozycje. Przeniesiemy się do krasnoludzkiej opery z Wind Rose oraz posłuchamy musicalu w wydaniu Ensiferum. Swallow The Sun dorzuci do swojej twórczości nieco światłości, a Jerry Cantrell zaprowadzi nas w całkowicie nowe dźwięki!
To nie wszystko – zapoznaj się z naszym comiesięcznym zestawieniem! Twojego wyczekiwanego albumu nie ma na liście? Podziel się z nami w komentarzu, na jaki krążek czekasz!
Motley Crue – „Cancelled EP”, premiera 4 października
Wśród fanów Motley Crue zawrzało z ekscytacji, gdy światło dzienne ujrzał singiel „Dogs Of War”. Pojawiły się teorie, że zespół szykuje wydanie pełnoprawnej płyty, choć Vince Neil stanowczo temu zaprzeczał. Cóż, finalnie doczekaliśmy się… mini-albumu Motley Crue „Cancelled”!
Na mini-albumie pojawią się trzy utwory. Pierwszym z nich jest wcześniej wspomniany singiel. Kolejną pozycją jest interpretacja hitu Beastie Boys – „Fight For Your Right”. Na dokładkę dostaniemy utwór tytułowy, którego premiera zbliża się wielkimi krokami. Warto zaznaczyć, że nad produkcją czuwał Bob Rock, więc z pewnością wykrzesał z Crue wszystko to, co najlepsze.
Wind Rose – „Trollslayer”, premiera 4 października
Gotowi na świeżą dawkę włoskiego power metalu? To gwarantuje wam Wind Rose i ich nadchodzący „Trollslayer”! Zespół zapowiada płytę jako istny pokaz krasnoludzkiej opery, którą będziemy mogli rozkoszować się przez 9 utworów. Muzycy zapowiadają, że album jest fuzją krążków „Wintersaga” oraz „Warfront”. Niewątpliwie czeka nas wyjątkowo dopracowane wydawnictwo, ponieważ potrzebowali dwóch lat, by ich krasnoludzka siła wzbiła się ponownie na wyżyny metalowych brzmień.
Myles Kennedy – „The Art Of Letting Go”, premiera 11 października
„The Art Of Letting Go” to muzyczna opowieść, którą przekaże nam Myles Kennedy już 11 października. Chociaż poprzednie wydawnictwa były utrzymane w ramach albumów koncepcyjnych, muzyk postanowił tym razem zmienić swoją wizję. W rozmowie z I-Rock 93.5 powiedział, że traktuje wydawnictwo jako zbiór piosenek z narracją, która stale się zmienia. Dzięki temu mógł wydobyć utwory z dna muzycznej szafy i nie przejmował się, że nie pasują do pewnej fabuły.
Ten sposób stał się dla wokalisty całkiem skuteczny – w końcu najświeższy krążek obfituje w 10 nowych kompozycji! Myles tym razem kładł większy nacisk na riffy – zależało mu na stworzeniu dobrej melodii, a dopiero w następnej kolejności skupił się na wypełnieniu luk tekstami. W jakie historie przeprowadzi nas Kennedy? O tym dowiemy się już lada dzień!
The Crown – „Crown of Thorns”, premiera 11 października
Szwedzka formacja w tym miesiącu zaprezentuje „Crown and Thorns”! Co ciekawe, to właśnie pod takim szyldem pierwotnie figurował zespół The Crown. Marko Tervonen zapowiedział, że zbliżające się wydawnictwo jest z pewnym sensie „wyjściem ze strefy komfortu”. Uważa, że płyta odznacza się świeżością, chociaż okładka jest nawiązaniem do korzeni, gdyż nawiązuje do rodzinnego miasta zespołu.
Co więcej, dynamika krążka będzie jeszcze mocniej podkręcona, a to wszystko za sprawą muzyków, którzy w 2022 roku zasilili skład The Crown. Do ekipy dołączył perkusista Mikael Norén oraz basista Mattias Rasmussen oraz nastąpił powrót gitarzysty Marcusa Sunessona. Wynikiem tej owocnej pracy jest dziesięć nowych kawałków.
The Offspring – „Supercharged”, premiera 11 października
Dexter Holland zapowiada, że przed nami premiera najlepszego albumu w historii The Offspring! Te odważne deklaracje są podbite przez trzy single, które dotychczas wypuścił zespół. Czy ich poziom jest porównywalny do słynnego „Americana”? Cóż, z pewnością jeden z utworów na „Supercharged” trafił prosto w gusta brazylijskich fanów, gdyż formacja zdecydowała się na wypuszczenie kawałka „Come to Brazil”.
Na krążku usłyszymy tradycyjnie mieszankę gatunkową, podsyconą przez oldschool, rock i pop punk. W efekcie album będzie naładowany aż dziesięcioma kompozycjami!
Ensiferum – „Winter Storm”, premiera 18 października
Już w czerwcu rozgrzaliśmy słuchaczy informacją, że Ensiferum wydaje nowy album! Te gorące wiadomości sprowadzają nas do mroźnego klimatu, który skrywa „Winter Storm”. Fińska formacja ponownie decyduje się na balans między folk a melodyjnym death metalem.
Sami Hinkka zapowiedział, że nadchodzące wydawnictwo przypomina… musical! Tekściarz wspomina, że singiel „Winter Storm Vigilantes” jest zaczerpnięty z jego niepublikowanej książki fantasy. Wraz z utworem „Fatherland” tworzą opowieść o dwóch walczących ze sobą frakcjach. Zwieńczeniem wydawnictwa jest wielka bitwa, której zwycięzców poznamy już 18 października.
Jerry Cantrell – „I Want Blood”, premiera 18 października
„I Want Blood” – muzyczne pragnienie słynnego gitarzysty już 18 października rozprzestrzeni się po platformach streamingowych. Wyczekiwany, czwarty album Jerry’ego Cantrella naładowany jest dziewięcioma soczystymi dźwiękami, a ich przedsmakiem stały się kawałki „Vilified” oraz „Afterglow”.
Muzyk gwarantuje jakościowe brzmienie – stwierdził, że nadchodzący krążek zgromadził jego najlepsze teksty i partie wokalne. Co więcej, nowy materiał jest zupełnie niepodobny do poprzedzającego go „Brighten”. Jesteście gotowi?
Swallow The Sun – „Shining”, premiera 18 października
W szeregach fińskiej formacji Swallow The Sun nastąpił muzyczny rozbłysk, który będziemy mogli podziwiać już 18 października. „Shining” jest porównany do lodowcowego diamentu, który niesie za sobą siłę. Co to wszystko oznacza? Juha Raivo daje do zrozumienia, że zespół wyszedł nieco z mroku, a album przypomina wschód słońca na jasnym niebie.
Tymi deklaracjami zostało ozdobionych dziesięć nowych kompozycji. Ich tematyka krąży wokół strachu przed życiem, melancholii. Jedną z muzycznych wizytówek Swallow The Sun stał się singiel „What I Have Become”.
Amyl And The Sniffers – „Cartoon Darkness”, premiera 25 października
Nowości prosto z Australii! Amyl And The Sniffers wydaje wyczekiwaną kontynuację krążka „Comfort To Me” z 2021 roku. Pitchfork przytoczył słowa wokalistki, która tłumaczy, że „Cartoon Darkness” jest opowieścią o kryzysie klimatycznym, wojnie, sztucznej inteligencji, polityce, danych Big Tech… i wielu więcej! Przesyt informacyjny może powodować odrętwienie, ale dźwięki australijskiej formacji z pewnością rozbudzą duszę i świadomość niejednego słuchacza.
Devin Townsend – „PowerNerd”, premiera 25 października
Devin Townsend razem koncertują i… wydają albumy w tym samym okresie! Muzyk tłumaczy, że za nawą „PowerNerd” skrywa się osoba, której skłonności są uznane przez społeczeństwo za słabe lub bezwartościowe. Jednak w byciu empatycznym, zamkniętym czy introwertycznym drzemie moc, którą można fenomenalnie spożytkować. Jedenaście kompozycji jest poprzedzonych singlami „Jainism” oraz tytułowym „PowerNerd”.
Sprawdź również koncerty, na które warto wybrać się w październiku:
4 komentarze
4 października wyszła jedna z najlepszych płyt 2024 roku: Blood Incantation pt. Absolute Elsewhere.
Potwierdzam , już dawno nie słyszałem czegoś tak nowatorskiego
A 11 października pojawiła się kolejna rewelacja, Oranssi Pazuzu pt. Muuntautuja. Nie muszę chodzić do lasu na grzyby taki jest wysyp tej jesieni bardzo dobrych płyt a to jeszcze nie koniec, Ensiferum, Tribulation, Gaerea, Opeth.
Nowy Opeth miał być w październiku ale będzie dopiero 22 listopada. Jak już tu jestem w metalnewsie to przypominam wszystkim słuchaczom old school death metalu, że 8 listopada wychodzi nowa Massacre pt. Necrolution. „Śpiewa” na niej stary przyjaciel Chucka Schuldinera Kam Lee.