Formacja Skid Row powróciła w bieżącym roku w odświeżonym składzie personalnym. Co więcej, zespół wzmocniony o szwedzkiego wokalistę Erika Grönwalla wydał w październiku krążek „The Gang’s All Here”, który zebrał wśród fanów grupy pozytywne recenzje. Co słychać natomiast u byłego frontmana Skid Row, Sebastiana Bacha? Jak się okazuje, wokalista kontynuuje aktualnie pracę nad swoim nowym solowym albumem.
Sebastian Bach nagrywa solową płytę
Informacją tą muzyk podzielił się niedawno w rozmowie z podcasterem, Scottem Pattersonem. Bach zdradził w wywiadzie, że od jakiegoś czasu pracuje nad kontynuacją wydanego w 2014 roku krążka „Give ‘Em Hell”. Wokalista nie poinformował kiedy spodziewać możemy się potencjalnej premiery płyty, ale być może odbędzie się ona już w przyszłym roku.
ZOBACZ TEŻ: CZY SEBASTIAN BACH POWRÓCI KIEDYŚ DO SKID ROW?
Podpisałem kontrakt z nową wytwórnią płytową i wkrótce wydamy razem mój kolejny album. Nie powinienem jeszcze teraz o tym mówić, ale prawda jest taka, że zawsze pracuje nad nowymi piosenkami i nową muzyką. Zasadniczo, w tym roku musiałem zrobić sobie od tego trochę przerwy, ponieważ pracowałem nad utworami tak długo, że w Skid Row zdążyło przetoczyć się już dwóch wokalistów <śmiech>. Zacząłem nagrywać jeszcze przed wybuchem pandemii, więc definitywnie zgromadziłem sporo nowej muzyki. (…) Ale wydawanie płyt w 2022 roku polega głównie na tym, że trzeba przebić się przez ten cały bałagan, w którym każdy może wydać album albo wrzucać swoje piosenki na YouTube. W dawnych czasach wytwórnie płytowe podpisywały kontrakty tylko z ludźmi na dobrym poziomie muzycznym. Trzeba było sobie zapracować na to, żeby móc coś wydać. W dzisiejszych czasach każdy może obudzić się pewnego dnia i powiedzieć sobie „Od dzisiaj będę rockmanem”. Ponadto, w dzisiejszych czasach artysta musi opublikować najpierw trzy lub cztery piosenki i dopiero później wydaje album. Trzeba więc trzeba przemyśleć całą tę sprawę. Dodajmy jeszcze do tego wszystkiego opóźnienia na rynku winylowym. Na wydanie płyty w formacie winylowym czekać trzeba obecnie w kolejce minimum pół roku! Tak, wiem, że wszystko to brzmi strasznie nudno, ale dokładnie tak to obecnie wygląda.
Źródło: Blabbermouth
Fot. Materiały promocyjne