PŁYTY

Vader: reedycja kultowego „De Profundis” wiosną 2021 roku, a to nie wszystko!

Vader De Profundis
Koncert zespołu Faun

W ostatnich miesiącach większość newsów i innych tekstów zaczynaliśmy od stwierdzenia, że rok 2020 delikatnie mówiąc jest do rzyci. Odwołane koncerty, festiwale i ogólny zastój w branży artystycznej, sprawiły, że większość zespołów musiała zacząć szukać alternatywnych rozwiązań, aby przetrwać ten trudny czas.

Żeby nie budzić zbędnych emocji, pominę nieudolne działania naszych polityków, które rzekomo miały zrekompensować artystom i niezależnym ośrodkom kultury zrekompensowanie strat związanych z odwołaniem znacznej części imprez.

Efekt jaki jest, każdy wie: wykonawcom przysługuje całkowita figa z makiem. Aby uniknąć klęski finansowej i jakoś przeżyć do drugiej połowy przyszłego roku, legenda polskiego death metalu jaką jest formacja Vader postanowiła w przyspieszonym trybie wydać reedycję swojego drugiego krążka.

Sprawdź również:

Wznowienie „De Profundis” i inne niespodzianki

Wczoraj w swoich mediach społecznościowych, polska formacja death metalowa Vader poinformowała fanów o swoim planie na przetrwanie tego chudego czasu. Jak informuje zespół, wraz z wytwórnią Nuclear Blast szykują długo oczekiwane wznowienie wydanego w 1995 roku albumu „De Profundis”. Krążek ma ukazać się we wszystkich możliwych formatach, w tym po raz pierwszy na winylu. Wydawnictwo trafi do sprzedaży wiosną 2021 roku.

To jednak nie koniec niespodzianek dla fanów death metalowej grupy

Myślę, że nie lada gratką dla miłośników Vader okaże się przygotowywana we współpracy z fanami seria ściśle limitowanych, nieoficjalnych wydawnictw zawierających materiały z koncertów. Jako pierwszy ukaże się koncert z 2016 roku zagrany w ramach trasy „Wings of Death over Hong Kong”.

Materiał ukaże się już w połowie grudnia tego roku i dostępny będzie w formacie digipack, limitowanym do 500 sztuk. Jak czytamy na profilu zespołu, druga część wydania ukaże się w lutym przyszłego roku, a w tym samym czasie część pierwsza doczeka się swojej winylowej wersji, której limit wyniesie zaledwie 250 egzemplarzy.

Zespół Vader
Zespół Vader. Fot. Monika Wawrzyniak / materiały prasowe

Co z koncertami Vadera?

Pewnie wielu z Was zadaje sobie pytanie: kiedy w końcu będziemy mogli usłyszeć ulubionych wykonawców na żywo? Niestety odpowiedzi na ten moment, nie zna nikt. Optymiści zakładają, że już w drugiej połowie przyszłego roku wrócimy do starych obyczajów.

Z kolei realiści zakładają, że spokojnie będziemy czekać do 2022 roku, na który to została przeniesiona większość gigów zaplanowanych na pierwszy kwartał 2021 r.

Żeby choć trochę zadowolić swoich fanów, Peter i jego ekipa zaplanowali serię koncertów on-line, które swój start będą miały wraz z rozpoczęciem następnego roku. Jak informuje zespół, każdy z występów będzie inny i poświęcony konkretnemu wydawnictwu.

W związku z zaplanowanymi wydarzeniami dostępne będą też specjalnie wyprodukowane na tę okazję koszulki i gadżety. Jak podaje Vader, szczegółowe informacje zostaną podane już w najbliższym czasie.

Podobne artykuły

Zespół Black River pracuje nad nowym albumem

Piotr Żuchowski

Clint Lowery (Sevendust) wyda album z kinową muzyką

Mateusz Lip

Testament wyda nowy album studyjny w 2023 roku?

Mateusz Lip

2 komentarze

Piotr 1 grudnia 2020 at 08:39

250 sztuk winyla? Może lepiej 100 sztuk, każdy po 5 tys zł. Był by ubaw… Nie rozumiem takich zagrań.

Odpowiedz
Piotr 25 grudnia 2020 at 19:30

Też mnie to podirytowało. Jak można taki album wypuścić na 250 vinylach. Ledwo mi się udało na placku dorwać Black to the blind, które wyszło w 300szt na świat. Tylu fanów czekało na ten dzień i co?

Odpowiedz

Zostaw komentarz