21 lutego światło dzienne ujrzała dwunasta solowa płyta Ozzy’ego Osbourne’a „Ordinary Man”. Wczoraj w sieci zadebiutował melancholijny teledysk do tytułowego utworu, który w większości składa się z archiwalnych nagrań przedstawiających historię kariery wokalisty Black Sabbath.
Od Black Sabbath po karierę solową
Za produkcję klipu odpowiada m.in. żona Sharon Osbourne oraz jego syn Jack. W obrazie wyreżyserowanym przez Stephene Lee Carra widzimy zasiadającego przed kinowym ekranem Księcia Ciemności, który ogląda siebie na archiwalnych klipach i zdjęciach przeplatających się z ujęciami Birmingham – jego rodzinnego miasta. Szczęśliwe momenty, jak zdobywanie coraz większej sławy przez Black Sabbath, szalejące tłumy podczas koncertów czy ślub z Sharon, mieszają się z tymi smutnymi i melancholijnymi. Odnotowana została tragiczna śmierć gitarzysty Randy’ego Rhoadsa, wypadek Ozzy’ego na quadzie oraz skłonność wokalisty do alkoholu.
Ozzy i przyjaciele
Osbourne na kolejną solową płytę kazał czekać aż 10 lat. Dotychczas jego dorobek zamykał wydany w 2010 roku album „Scream”. Mimo tak długiej przerwy od studia, nagrania przebiegły szybko. O pracy nad „Ordinary Man” powiedział:
Nagrania były świetną zabawą, chociaż znacząco różniły się od tych do poprzednich albumów. Nagraliśmy to szybko. Ostatnio takie tempo widziałem przy pierwszym albumie Black Sabbath. To był zupełnie inny proces, który właściwie mi się spodobał.
Album został nagrany przez Andrewa Watta (gitara), Duffa McKagana (bas) i Chada Smitha (perkusja). Poza nimi na krążku gościnnie pojawili się przyjaciele Ozzy’ego: Elton John, Post Malone, Slash oraz Tom Morello.
Źródło: https://www.blabbermouth.net/news/video-premiere-ozzy-osbournes-ordinary-man/