Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, szwedzki zespół power metalowy wypuścił singiel zatytułowany „Livgardet”, który ma zwiastować nadchodzącą płytę. Informację o nowym albumie Sabaton podaliśmy pod koniec ubiegłego roku, zastanawiając się czego możemy się spodziewać. Szwedzi poniekąd zaspokoili naszą ciekawość prezentując nowy utwór.
Sabaton wraca ze swoją twórczością do ojczyzny
Tytuł nowego kawałka wydanego przez Sabaton dla osoby nie znającej historii Szwecji może być się sporą zagadką. Odnosi się on bowiem do Gwardii Królewskiej, która została założona dokładnie 500 lat temu – w 1521 roku.
Ponadto sama okładka nowego singla szwedzkiego zespołu nawiązuje bardzo mocno do jej symbolu. Prezentując nam ten utwór, Szwedzi dają nam jednocześnie znać, że zamysłem metalowej grupy na nową płytę jest powrót do opowiadania historii swojego kraju.
To też robią w dobitny sposób w najnowszym utworze. Sabaton, z czego bardzo cieszą się członkowie zespołu, wrócili do śpiewania w swoim ojczystym języku. Całość piosenki jest po szwedzku i opowiada historię gwardii, która w tym roku obchodzi swoją okrągłą rocznicę. Zmieszczenie połowy tysiąclecia, w zaledwie cztery i pół minuty było nie lada wyzwaniem. To czy efekt jest zadowalający pozostawić należy już opinii publicznej.
Metalowy marsz gwardii królewskiej
Dodatkowym smaczkiem, na który możemy jeszcze zwrócić uwagę jest brzmienie organów i idąca następnie melodia. Zespół nawiązuje nią do Marszu Gwardii Królewskiej. Cały utwór jest więc ukłonem w stronę historycznej organizacji, która pochodzi z ojczyzny zespołu. Sabaton wydając nowy utwór, oddał hołd w taki sposób, w jaki potrafił to zrobić najlepiej.
Fot. Kadr z wideo