Niczym nowym dla kogokolwiek nie jest pewnie fakt, że Ozzy Osbourne ostatnimi czasy boryka się z przeróżnymi problemami zdrowotnymi. Wokalista w ostatnich latach przeszedł już multum operacji, więc mogłoby wydawać się, że jest już na ostatniej prostej do wyzdrowienia. Prawda okazuje się jednak niestety zgoła inna.
CZYTAJ:
- Recenzja płyty Ozzy Osbourne –„Patient Number 9”
- Ozzy i Sharon Osbourne’owie w nowym reality show
- Ozzy wydał drugi singiel z nowej płyty. Gościnnie Tony Iommi
Ozzy Osbourne dalej ma zdrowotne problemy
74-letni wokalista w ostatnim wywiadzie zdradził, że nie tylko w dalszym ciągu nie pozbył się wszystkich swoich zdrowotnych problemów, ale nawet ma obecnie problemy z chodzeniem. Kultowy „Książę Ciemności” zarzeka się jednak, że nie przeszkodzi mu to w powrocie na koncertową scenę.
Wszystko zaczęło się prawie cztery lata temu. To co aktualnie się dzieje to jakiś koszmar, czasami zapominam o moich problemach, leżę na kanapie, a gdy chcę wstać, to okazuje się, że nie potrafię. Moje poczucie równowagi jest całkowicie zachwiane. Mam fizjoterapię i próbuję leczyć się też na własną rękę, ale postęp jaki osiągam to obecnie pieprzone piekło. Moja głowa jest w porządku, mój wokal jest w porządku, ale nie mogę teraz za dużo chodzić. Jestem jednak zdeterminowany, aby wrócić na scenę. Nawet jeśli mieliby mnie przybić do deski z kółkami.
Czy powyższe słowa wokalisty starczą Wam, by uwierzyć, że Ozzy już niebawem powróci do występów? Cóż, jego pierwsze tegoroczne koncerty zaplanowane są na maj tego roku.
Dokładniej mówiąc – 3. marca występem w Helsinkach Ozzy planuje rozpocząć przekładaną wiele razy ostatnią odsłonę jego pożegnalnej trasy. Tournée planowo potrwać ma do 14. czerwca, kiedy to Osbourne ma zamiar zagrać po raz ostatni w jego rodzinnym Birmingham. Czy tak rzeczywiście będzie? Miejmy nadzieję, że tak.
Źródło: MetalSucks
Fot. Materiały promocyjne