NEWSY

Powstaje druga część komedio-horroru „Deathgasm”

Film Deathgasm

Film „Deathgasm” (w Polsce tytuł niestety przetłumaczono jako „Śmierćgazm”), w którym główną rolę odgrywa muzyka metalowa, demony, corpse paint, krew, flaki, miłość i wielkie czarne dildo, doczeka się sequela. Screen Daily ujawniło, że brytyjski festiwal zrzeszający fanów kinematografii z zakresu horroru, sci-fi i fantasy startuje z własną firmą Grimmfest Films, która zajmie się produkcją filmów. Na listę „do zrobienia” wpadł właśnie „Deathgasm 2”.

„Deathgasm” powstał w 2015 roku.

I zgrabnie balansował między horrorem a komedią, wplatając pomiędzy gatunki metalowe brzmienia.

Fabuła opiera się na dosyć prostej historii – mroczne nastolatki płci męskiej, nie mające uznania w towarzystwie przez muzyczne preferencje, za sprawą tajemniczego arkusza przywołują króla demonów, którego muszą pokonać. Warto wspomnieć, iż jest to pełnometrażowy debiut reżyserski Jasona Leia Howdena. Ze względu na kadry ociekające krwią i flakami mieszkańców opętanych przez demony dzieło powinno się spodobać fanom filmów w typie „Martwicy mózgu” czy „Martwego zła”.

Plakat promujący pierwszą część filmu Deathgasm
Plakat promujący pierwszą część filmu Deathgasm

Podobne artykuły

Tarja Turunen zbanowana na Facebooku – fani ruszają z akcją

Tomasz Koza

Tribulation pracuje nad nowym albumem. Zespół żegna dotychczasowego perkusistę.

Lena Knapik

Rita Haney: “Gdyby Dimebag żył, doprowadziłby do reaktywacji Pantery”

Agata Laszuk

Zostaw komentarz