W ostatnich dniach naprawdę sporo zespołów zapowiedziało premiery swoich nowych wydawnictw studyjnych w 2023 roku. Wymienić można tu m.in. Judas Priest, Katatonię czy gwiazdorską supergrupę Kings Of Chaos. Do grona tego być może dołączy jeszcze stonerowa grupa Corrosion of Conformity, która niebawem planuje rozpocząć pracę nad premierowym materiałem.
SPRAWDŹ: PREMIERY METALOWYCH ALBUMÓW W 2023 ROKU
Peeper Keenan o nowej płycie Corrosion Of Conformity
W jednym z ostatnich wywiadów, gitarzysta i wokalista zespołu, Peeper Keenan, zapytany został o status prac nad następcą wydanego w 2018 roku krążka „No Cross No Crown”. I jak się okazało, grupa ma już zgromadzonych trochę pomysłów. Co więcej, w najbliższym czasie wejdzie do studia, by zacząć zbierać je w całość.
Skończymy naszą listopadową trasę, a potem przeniesiemy się do studia. Tam w stu procentach skupimy się na tym, by złożyć razem wszystkie elementy, które już zebraliśmy.
CZYTAJ: RECENZJA ALBUMU „NO CROSS NO CROWN” ZESPOŁU CORROSION OF CONFORMITY
Nowa muzyka Corrosion Of Conformity prawdopodobnie w przyszłym roku
Keenan zapytany został również, czy z premierą nowego wydawnictwa zespół celuje w 2023 rok czy może jednak nie chce spieszyć się z procesem nagrywania.
Być może wydamy album w 2023 roku, ale nie spieszymy się zazwyczaj podczas nagrywania. Podczas nagrań zawsze wkładamy w utwory całą naszą energię i staramy się stworzyć coś, co jest zgodne z naszymi dotychczasowymi standardami. Ale prawdą jest fakt, że straciliśmy naprawdę sporo czasu przez wszystkie te rzeczy związane z pandemią koronawirusa. (…)
Wygląda więc na to, że w ciągu najbliższych kilkunastu miesięcy spodziewać możemy się przynajmniej jakiegoś singla spod szyldu Corrosion Of Conformity. Dodać jeszcze warto, że najnowszy materiał zespołu będzie pierwszym, na którym usłyszeć będzie można partie perkusyjne Johna Greena. Muzyk zastąpił w 2020 roku zmarłego Reeda Mullina, który był współzałożycielem grupy.
Źródło: Blabbermouth
Fot. Dean Karr