PŁYTY

Nowa płyta Skid Row dopiero w 2022 roku

Skid Row
Koncert zespołu Faun

Myśleliście, że długo oczekiwany, pełnoprawny album studyjny heavy metalowej/hard rockowej grupy ujrzy światło dzienne w najbliższym czasie? No to niestety musimy popsuć Wam humory. Gitarzysta Skid Row, Scotti Hill, zdradził bowiem, że zespół wyda nowy album najwcześniej dopiero na początku przyszłego roku.

CZYTAJ TEŻ: ŁABĘDZI ŚPIEW GLAM METALU – 30. ROCZNICA DEBIUTU SKID ROW

Nowy krążek Skid Row dopiero w 2022

Pierwszy od 2006 roku pełnoprawny album Skid Row (nie liczę tutaj EP-ek wydanych w 2013 i 2014 roku) zadebiutować miał na rynku jeszcze w tym roku. Niestety jednak, wydawnictwo zaliczy lekką obsuwę jeśli chodzi o jego premierę.

Zespół tłumaczy ten fakt m.in. tym, że producent płyty – Nick Raskulinecz, ma obecnie zbyt dużo projektów w toku, co opóźnia proces produkcji niezatytułowanego jeszcze albumu Skid Row. Formacja zapewnia jednak, że album zadebiutuje na początku 2022 roku, a już w najbliższym czasie zespół ma zakończyć nagrywanie wszystkich partii gitarowych.

Pracujemy obecnie z Nickiem Raskulineczem, który produkuje nasz album w Nashville. Nie mamy jeszcze ustalonej daty premiery, ale wydaję mi się, że będziemy celować w początek przyszłego roku, ponieważ pracujemy krok po kroku. Nick ma jednak wiele projektów w toku, ponieważ jest bardzo rozchwytywanym producentem. Ale jesteśmy bardzo szczęśliwi, że znalazł także czas na pracę i z nami. Jest naprawdę fantastyczny. Przeszliśmy z nim całą fazę przedprodukcyjną albumu i czuliśmy się jakby w studiu siedział z nami kolejny członek zespołu. Idealnie do nas pasuje. (…) Za kilka tygodni razem z Snakem (chodzi tu o Dave’a „The Snake’a” Sabo – drugiego gitarzystę formacji [przyp.red.]) usiądziemy i zakończymy proces nagrywania wszystkich gitar. Tym razem jednak zdecydowaliśmy zrobić to w inny sposób. Usiądziemy w dwójkę w pokoju i zajmiemy się tym razem w tym samym czasie. Do tej pory robiliśmy to bowiem osobno. Powinno wyjść bardzo fajnie.

Scotti Hill

Pozostało zatem tylko czekać na kolejne informacje z obozu Skid Row. No i mieć nadzieję, że premiera ich nowego albumu nie zaliczy kolejnej obsuwy.

Źródło: Blabbermouth
Fot. Chuck Arland

Podobne artykuły

Black Label Society: wypasiony box „None More Black”

Mateusz Lip

Premiery metalowych albumów w czerwcu 2021 roku

Marta Trela

Tool sprzedaje limitowaną edycję winylowych boxów „Fear Inoculum” za 810 dolarów

Tomasz Koza

Zostaw komentarz