Kalifornijski Suicide Silence szykuje się do wydania nowej płyty. Krążek ukaże się 24 lutego nakładem Nuclear Blast.
Producentem materiału został Ross Robinson, znany ze współpracy z Korn, Slipknot czy Limp Bizkit. Wokalista zespołu, Hernan „Eddie” Hermid, przyznał, że praca z Rossem była przyjemnością. Basista Dan Kenny dopowiedział:
Nie będę kłamał. Jeśli nagrywamy kolejne rzeczy z Rossem, jestem przestraszony, ponieważ wiem, co on ze mnie wydobędzie. On wydobywa wszystko… Cokolwiek jest wewnątrz ciebie, on to zdobędzie. Najlepsze elementy sztuki pochodzą z bólu i tych szczerych rzeczy, których nie chcesz ujawniać. Ale to było niesamowite.
Czego spodziewać się na nowym krążku? Gitarzysta Mark Heylmun zdradza, że fani kompletnie nie przeczuwają takiej zmiany. W nowym materiale kapela próbuje wszystkiego. Jak powiedział Mark:
Jeśli jest jakiś pomysł, zrealizuj go. Nie bój się. Nie pozwól, aby strach powstrzymywał cię od próbowania czegoś innego, od otwierania puszki, w której może być… zupą, którą właśnie chcesz zjeść [śmiech]. Jest mnóstwo żywnościowych metafor, którymi możemy zobrazować naszą muzykę. Robimy kanapkę i jedna osoba przychodzi z warzywami, inna z mięsem. Ale niektórzy ludzie nie jedzą mięsa, więc trzeba się pojawić z odpowiednim serem. Ale niektórzy nie lubią sera… [śmiech]