Wardruna zapowiedziała premierę nowego albumu. Krążek zatytułowany „Skald” ukaże się jeszcze w tym roku, konkretniej 23 listopada.
Wardruna opublikowała oficjalną zapowiedź:
https://www.facebook.com/wardruna/videos/469889453517798/
Jak ogłosił Einar Selvik, założyciel grupy, w intencji muzyków leżało uchwycenie „bezkompromisowej energii występów”. Materiał, który znalazł się na „Skald”, zarejestrowano po części w studiu. W głównej jednak mierze – podczas koncertów. Jak skomentował Selvik, priorytetem było uczynienie materiału żyjącym; nie zaś czymś wypolerowanym do perfekcji.
„Skald” będzie stanowić czwarty album długogrający w dorobku zespołu. Pierwszy w pełni akustyczny, zawierający ponadto fragmenty solowej twórczości Einara. Na półki sklepowe trafi w dwa lata po premierze swego poprzednika – „Runaljod – Ragnarok”. Ostatnia pozycja stanowi klamrę kompozycyjną trylogii Runaljod, której pierwsza część ukazała się w 2009 roku. Inspiracją dla tego rozdziału w karierze Wardruny był fuþark starszy, czyli najstarsza forma alfabetu runicznego.
Wydawcą płyty ponownie będzie wytwórnia By Norse Music.
Źródło: facebook.com / Fot. Materiały promocyjne
2 komentarze
Mialy byc tylko 3 i koniec…ale na budowe trzeba by bylo isc wiec kontynuujemy …Varg ma racje.
Aaa nie mogę się już doczekać! Tak, tak, miały być trzy albumy, powstaje czwarty i wielu ludziom się to nie podoba. Przyznaję, że też miałam mieszane uczucia na początku, ale jednak nie uważam, żeby była to chęć zarabiania na fanach. Jasne, coś na tym zarobią. Ale dla mnie jako fanki ważniejsze jest to, że mogę cieszyć się ich twórczością. Oby album był tak dobry, jak poprzednie!