311 ostatni raz odwiedzili Europę… 20 lat temu! Zniecierpliwieni fani już w przyszłym miesiącu odetchną ze spokojem, ponieważ zespół wystąpi 11 czerwca w warszawskiej Proximie! Na swoim koncie mają niemal 35-letni staż, 13 albumów studyjnych, masę fanów i mnóstwo energii do koncertowania! Jak prezentowała się ta ścieżka kariery? Powspominajmy!
Grupa muzyczna 311 i ich „Music”
Aaron „P-Nut” Wills w rozmowie ze SPIN przyznał, że od początku członkom 311 zależało na tym, by stworzyć nowe brzmienie. Nie da się ukryć, że przez te blisko 35 lat zespół stał się istną mieszanką gatunkową – łączy elementy rocka, reggae, funku, hip-hopu czy nawet popu, co przekłada się na ich specyficzne brzmienie. Nick Hexum w wywiadzie dla Variety stwierdził, że muzycy nie chcieli dopasować się do konkretnej sceny muzycznej – to ich zadaniem było wykreowanie nowej muzycznej przestrzeni. I się udało, a w efekcie muzycy pociągnęli za sobą rzeszę fanów. I chociaż Chad Sexton twierdzi, że po części sami członkowie przyczynili się do sukcesu, to nie wyklucza zwykłego szczęścia, czy nawet w pewnym sensie „magii”.
- Data: 11.06.2024
- Miejsce: Klub Proxima, Warszawa
- Godzina: Drzwi – 19:00, rozpoczęcie – 20:00
- Bilety: od 169 zł (przedsprzedaż)
- Kup wejściówkę:
https://winiarybookings.pl/wydarzenie/311-warszawa/czerwiec-2024
Można do tego dorzucić również cierpliwość, gdyż zespół musiał trochę poczekać, by zostać dostrzeżonym. Zaangażowanie oraz dążenie do celu się opłaciło i wkrótce niezależne wydawnictwa czy demówki zastąpił pierwszy oficjalny album studyjny. Tym samym debiutancki krążek dumnie nosił tytuł „Music” (żeby nie było wątpliwości, co się w nim znajduje). A w środku – dwanaście kawałków. 311 wykazał się pewnego rodzaju kulturką i postanowił nawet przywitać swoich słuchaczy, co skrywa się pod utworem „Welcome”. Aż ciężko uwierzyć, że od premiery wydawnictwa minęło aż 31 lat! Ale spokojnie, kawałki dalej odznaczają się świeżością – w końcu „Do You Right” wciąż cieszy się uznaniem na koncertach formacji.
Pierwszy koncert zespołu 311
I chociaż „Music” ujrzało światło dzienne w 1993 roku, to 311 zadebiutowało na scenie 3 lata wcześniej. Ma to sens – w końcu pierwsze należy wyrobić sobie własną widownię, prawda? Nick Hexum cofnął się w czasie i wspominał swój pierwszy występ na łamach rozmowy z Setlist Fm. Wskazał, że pierwszy koncert odbył się 10 czerwca 1990 roku. Szczęśliwie zespołowi udało się zakręcić wokół Fugazi, więc pełnili rolę dość intrygującego supportu. Kolejnej warstwy tajemniczości dodała sama nazwa formacji – w końcu zespół wykręcił niezły numer, tytułując się w taki sposób.
W swoich wspomnieniach na kanale YouTube podzielili się zapowiedzią związaną z ich pierwszym występem. Widzimy odręcznie zaprojektowany plakat z ogromnym napisem Fugazi, datą i nazwami supportów. Ale coś tu nie gra – brakuje 311, a zamiast tego… widnieje podpis „Fish Hippoes”. Patrząc na tę nazwę, raczej nie powinno dziwić, że zespół zdecydował się na taki rebranding.
Ogień nie zatrzymał ich kariery
Omówiony został „Music”, a następnie pierwszy koncert, więc czas połączyć oba elementy i przyjrzeć się występom 311 już po debiutanckim krążku. Trzeba przyznać, że szczęście im nie do końca sprzyjało. W lipcu 1993 roku muzycy ruszyli na koncert w Kansas City, a w kamperze… zapalił się zbiornik paliwa. Doprowadziło to do eksplozji, co pozbawiło zespół instrumentów i całego dobytku. Na szczęście nikomu z członków nic się nie stało. Jednak niewątpliwie znaleźliby się i tacy, którzy odpuściliby sobie koncertowanie po takim wydarzeniu. Zespół miał jednak wiele samozaparcia i nie poddał się – pożyczyli sprzęt oraz ubrania od fanów i przyjaciół, co umożliwiło im dokończenie trasy koncertowej.
Doświadczenie odbiło się na dalszej twórczości 311 – zaledwie rok po tym wydarzeniu światło dzienne ujrzało „Grassroots”, drugie wydawnictwo studyjne formacji. Później wszystko szło gładko – niezaprzeczalnie 311 wyróżnia się regularnym dawkowaniem nowych brzmień. Oczywiście ich twórczość przez lata zyskała należyte uznanie, co przekłada się na wysokie pozycje wśród list Billboard czy zainteresowanie ze strony MTV.
Muzyczny rejs w „Voyager”, czyli ostatni album 311
Regularne wydawanie albumów jest ich domeną, chociaż… od pięciu lat nie usłyszeliśmy nic świeżego. Ostatnim albumem studyjnym spod szyldu 311 jest „Voyager”. Blabbermouth przytoczył słowa Nicka na temat nazwy krążka – muzyk twierdzi, że tytuł idealnie podkreśla przeprawę przez gatunki muzyczne, którą przebył zespół. Wokalista stwierdził, że z każdym albumem formacja podróżuje, odkrywa nowe obszary muzyczne i przenosi twórczość w nowy wymiar.
„Myślę, że ten album jest bardzo eklektyczny, od prostych piosenek po szalone przygody studyjne, które łączą się z dziwnym, stonerowym materiałem z kosmosu.”
Co więcej, album jest nasycony pozytywnym wydźwiękiem, o czym świadczą takie single, jak „Good Feeling” czy „Don’t Worry”. Pierwszy z wymienionych kawałków jest swoistą celebracją, którą odbywa się w gronie najbliższych. Nick traktuje piosenkę jako antidotum na strach, złość czy wszelkie podziały społeczne. „Don’t Worry” według twórcy jest drogą przebytą przez wzloty i upadki oraz przyjaźni w trudnym okresie.
Będzie nowa płyta rockowej grupy?
Nick Hexum w 2023 roku został zapytany przez Variety o następcę „Voyager”. Jak się okazuje, zespół zbierał wówczas pomysły na nadchodzący krążek studyjny. Wokalista żartobliwie określił materiał jako „311 na sterydach”. Oznacza to, że wydawnictwo będzie zawierało ulepszoną porcję riffów czy zostaną dorzucone lepsze muzyczne elementy. Muzyk zdradził również, że możemy spodziewać się pewnego rodzaju „ciężkości” – nie zabraknie ukłonu w stronę rockowych brzmień. Dalsze szczegóły oraz orientacyjna data wydania nie są na ten moment znane.
Grupa 311 wystąpi w Polsce
Historia i ciekawostki odświeżone, więc czas na koncert! 311 wystąpi 11 czerwca w warszawskiej Proximie. Warto zaznaczyć, że zespół odwiedza Europę po 20 latach! Organizatorem wydarzenia jest Winiary Bookings. Bilet w II puli zakupimy za 169 złotych.
Warto mieć na uwadze, że do wyboru również mamy dwa inne warianty. Jednym z nich jest Ultimate VIP Experience w cenie 1169 zł. Wejściówka umożliwia zrobienie grupowego zdjęcia z zespołem, a także autografy, zestaw premium merch czy wcześniejsze wejście na koncert. Do wyboru mamy również VIP Merch Package za 584 zł, dzięki któremu dostaniemy plakat, premium merch oraz early entrance.
Źródła:
[1] Materiały prasowe
[2] https://variety.com/2023/music/news/311-nick-hexum-new-album-tour-1235639659/
[3] https://311archive.com/band-history/
Artykuł powstał we współpracy z Winiary Bookings