I tak oto nadszedł Nowy Rok, a wraz z nim – nowa odsłona konfliktu w Batushce.
W ostatnich dniach mieliśmy okazję zapoznać się z wersją wydarzeń przedstawioną przez Krzysztofa “Derpha” Drabikowskiego. Muzyk opublikował na swoim kanale na Youtube film, w którym w języku angielskim opowiada fanom, jak sytuacja wyglądała z jego perspektywy.
Naturalną koleją rzeczy było więc pojawienie się odpowiedzi na podane w ten sposób informacje i jak się okazało, nie trzeba było czekać długo – już pierwszego dnia stycznia 2019 ukazał się przeprowadzony przez portal Soundrive.pl wywiad z drugą stroną „batushkowego” konfliktu – Bartłomiejem Krysiukiem.
W wywiadzie tym pada wiele informacji sprzecznych z tymi podanymi wcześniej przez Krzysztofa Drabikowskiego.
Były wokalista grupy twierdzi, że Krzysztof jest jedynie autorem partii gitarowych, które możemy usłyszeć na albumie „Litourgiya”, zaś Bartłomiej Krysiuk nie tylko zaaranżował i nagrał wokale, ale również wymyślił i sponsorował całą otoczkę wizualną zespołu – scenografię, grafiki, ikonografiki, kostiumy, a nawet używany przez zespół sprzęt.
Sfinansował również wydanie debiutanckiej płyty grupy. Za partie perkusyjne ma być odpowiedzialny perkusista grupy, Marcin Bielemiuk Cała odpowiedzialność związana z działalnością zespołu miała spoczywać właśnie na Bartłomieju – Krzysztof miał jedynie pobierać wynagrodzenie. W skrócie: zdaniem Bartłomieja, Krzysztof kłamie, a Batushka jako projekt należy do niego.
W rozmowie tej sporo uwagi poświęca się rzekomym „problemom z głową” gitarzysty, które miały powodować m.in. nieustanne zmiany w składzie Batushki; wyjaśnione zostają również niejasności dotyczące nowego materiału grupy i zastrzeżenia przez Bartłomieja znaku towarowego.
Uważamy, że obie strony sporu zasługują na przedstawienie ich argumentów w sposób godny i pozbawiony faworyzacji, stąd polecamy Wam poświęcić kilka chwil na przeczytanie tego wywiadu. W ten sposób będziecie mogli wyrobić sobie własne zdanie na temat tej kontrowersyjnej sytuacji.
Jednocześnie chcielibyśmy poinformować, że z uwagi na całokształt sytuacji i szacunek do naszych czytelników, redakcja MetalNews.pl podjęła decyzję o zaprzestaniu śledzenia konfliktu w zespole Batushka do czasu jego ostatecznego rozwiązania.
Fot. Materiały promocyjne / facebook.com/Batushkaband/
8 komentarzy
Grubasie Krysiuku, od lat robisz ludzi w balona..
Swoją drogą, poza faktycznie przyciągająca oko oprawa wizualna, kapela jest bardzo przeciętna.
Do cholery z tym krajem. FAZI i CYPIS mieli podobną spinę przy nowym albumie Spawaczy. Wydawałoby się, że w kręgu metalowym znajdą się bardziej honorowe i godne jednostki, ale po raz kolejny zostaje tylko niesmak. To ujma dla nas wszystkich, że każdy większy sukces odniesiony w tym kraju musi być okupiony dramą, aferą i szarpaniem flagi, jak to dosadnie ukazał Marek Koterski w „Dniu świra”.
BRAVO admini/ie za cenzurę – usuwacie komentarze, które nie są Wam w smak? Hipokryzja i nic więcej, nie jesteście w niczym lepsi od tych wszystkich co siedzą na Wiejskiej – im zarzucacie działania rodem z PRLu i kościółkowatość, a robicie to samo. Żenada i tyle!!!
Wybacz, ale skrajnie obraźliwe komentarze nie będą tolerowane.
Co znaczy skrajnie? Chyba przedefiniował Pan pojęcie obraźliwe !!! Śledzę stronę nie od dzisiaj i czytałem bardziej skrajne – jak to zostało ujęte, ale nie zamierzam z Panem dyskutować, poza tym nie pamiętam, żebyśmy przeszli na TY – a uważam to za skrajnie nie na miejscu.
kkokko, przecież sam napisałeś wcześniej „które nie są Wam w smak” „nie jesteście lepsi” „robicie to samo” – a potem czepiasz się, że ktoś tak samo odzywa się do ciebie? Jesteś tak arogancki czy tak głupi?
Nie liczy się kto sponsorował zespół ale kto go założył. Dlatego argument Krysiuka jest słaby.
Postawiliśmy wszystko na jedną kartę HAHAHAHAHAHAHA. Mów to typ który ma Witching Hour HAHAHAHAHAH.
Hipokryzja, tyle w temacie. Cały wywiad do śmieci