PŁYTY

Napalm Death zapowiada nową płytę. Brutalna okładka i lewicowy przekaz

Nowa płyta Napalm Death w 2020 roku
Koncert zespołu Faun

Legenda brytyjskiego grindcore’u Napalm Death zapowiedziała wydanie nowej płyty. „Throes of Joy in the Jaws of Defeatism”, bo taki tytuł będzie nosić to wydawnictwo będzie już 16. krążkiem w dorobku grupy. Album ma nieść mocne, lewicowe przesłanie. Premierę zapowiedziano na 18 września tego roku. Wcześniej, bo już pod koniec lipca do posłuchania ma być udostępniony pierwszy singiel.

Nowa płyta Napalm Death – z mocnym lewicowym przesłaniem

Napalm Death był od zawsze zespołem, który niósł mocne przesłanie. Nie inaczej jest na płycie „Throes of Joy in the Jaws of Defeatism”. Wedle słów Marka Greenwaya, wokalisty Napalm Death, tematyką wszystkich utworów mają być „inni”. O co konkretnie chodzi?

Łatwo da się zauważyć rosnący strach czy paranoję przed innymi. Od imigrantów po osoby o różnych orientacjach. Ludzie ci budzą skrajne emocje, a swoich antagonistów doprowadzają niemal do przemocy. Jednak nawet niewielki brak zrozumienia dla innych może okazać się z czasem toksyczny. Nie jest to zjawisko całkowicie nowe w historii, ale mam poczucie, że obecnie jest więcej niż kiedykolwiek kręgów politycznych pełnych ludzi nastawionych agresywnie wobec osób, które się z nimi nie zgadzają. Uważam, że antidotum na to zjawisko to solidarność i zwykłe człowieczeństwo.

Mark Greenway

Czytaj również:

Szokująca i symboliczna okładka nowej płyty Napalm Death

Symboliczna w kontekście słów Greenwaya jest także okładka albumu. Głównym jej elementem jest biały gołąb – zrozumiany na całym świecie symbol pokoju i współpracy. Ptak jest uwięziony w anonimowej dłoni, jest cały zakrwawiony i ma złamany kark. Krew układa się w znak „E”, co wedle wypowiedzi wokalisty ma oznaczać „Equality” – równość. Mówi on:

Wartość, jaką jest równość, przebija się przez przemoc i to można przewrotnie odczytać jako pozytywną informację. Okładka jest paradoksem jak cała płyta. Ma być celebracją człowieczeństwa, które jednak znalazło się w miażdżących szczękach negatywnych emocji.

Mark Greenway

Koniec długiego oczekiwania na nową płytę Napalm Death

Zespół jeszcze nigdy tak długo nie kazał czekać fanom na kolejne wydawnictwo. „Throes of Joy in the Jaws of Defeatism” ukaże się po aż pięcioletniej przerwie. Oczekiwanie było tym trudniejsze, że poprzedni album „Apex Predator – Easy Meat” z 2015 roku okazał się fenomenalny – został niezwykle entuzjastycznie przyjęty zarówno przez fanów zespołu, jak i krytyków na całym świecie.

Ogólnie „Throes of Joy in the Jaws of Defeatism” będzie już 16. pełnowymiarowym albumem Napalm Death. Zespół został założony na początku lat 80. XX wieku w Wielkiej Brytanii. Debiutował w 1987 roku uznawanym dziś za klasykę gatunku krążkiem „Scum”. Grupa uznawana jest za jednego z prekursorów grindcore’u, który w swoim brzmieniu łączy elementy metalu, hardcore’u i punka.

Na przestrzeni lat wielokrotnie zmieniał się skład Napalm Death. Dość powiedzieć, że jeszcze przed debiutem w grupie nie było już ani jednego z założycieli zespołu. Obecny skład wykrystalizował się na przełomie lat 80. i 90. XX wieku – Shane Embury (bas), Mark Greenway (wokal), Mitch Harris (gitara) oraz Danny Herrera (perkusja).

„Throes of Joy in the Jaws of Defeatism” – data premiery i lista utworów

Premierę nowego albumu Napalm Death zapowiedziano na 18 września 2020 roku. 24 lipca ma natomiast ukazać się utwór promujący to wydawnictwo. W sumie na krążku znajdzie się 12 kawałków.

Okładka Throes of Joy in the Jaws of Defeatism
Napalm Death – Throes of Joy in the Jaws of Defeatism (2020)

Napalm Death „Throes of Joy in the Jaws of Defeatism” lista utworów:

1. F*ck the Factoid
2. Backlash Just Because
3. That Curse of Being in Thrall
4. Contagion
5. Joie De Ne Pas Vivre
6. Invigorating Clutch
7. Zero Gravitas Chamber
8. Fluxing of the Muscle
9. Amoral
10. Throes of Joy in the Jaws of Defeatism
11. Acting in Gouged Faith
12. A Bellyful of Salt and Spleen

Podobne artykuły

Steve „Zetro” Souza o nowej płycie Exodus. Co usłyszymy na „Persona Non Grata”?

Martyna Kościelnik

Midnightdate zapowiada płytę „Disease Of Mutual Hatred”

Paweł Kurczonek

Billy Idol z nową muzyką od siedmiu lat. „The Roadside” we wrześniu 2021

Mateusz Lip

Zostaw komentarz