Do ciekawego incydentu doszło niedawno w Stanach Zjednoczonych z udziałem Adama Nergala Darskiego. Muzyk wraz z resztą składu Behemoth przebywa aktualnie w Ameryce Północnej, gdzie bierze udział w trasie koncertowej Slipknot – „Knotfest Roadshow”.
Jak można zauważyć na kontach w mediach społecznościowych, Nergal dba o swoją kondycję
Kiedy akurat nie koncertuje, nie przebywa na zabiegach w swoim barberskim salonie, bądź biega po dachach z… na wierzchu, często przeznacza swój wolny czas na ćwiczenia. Nie inaczej było na kolejnym przystanku na trasie, podczas którego muzyk został zawieziony do siłowni należącej do Young Men’s Christian Association (YMCA). Został jednak z niej wyproszony przez element swojej garderoby.
https://www.instagram.com/p/B1JsacanzPT
Nergal relacjonuje kierowcy we wrzuconym na Instagrama filmiku:
Zgadnij co się stało. To jest YMCA? Wskazali na moją koszulkę Darkthrone i spytali się, czy wierzymy w Jezusa Chrystusa. Odpowiedzieliśmy, że nie, bo pochodzimy z Polski i czcimy Odyna. (…) To tylko koszulka norweskiego black metalowego zespołu. To najbardziej przyjazna muzyka na świecie, a oni mieli z tym problem. To głupie.
Do całej sytuacji za pośrednictwem Instagrama odniósł się administrator profilu Darkthrone – Roger Höglund:
Nergal został wykopany z siłowni, bo założył koszulkę Darkthrone i został zapytany o to, czy wierzy w Jezusa. Nie wiem, czy słysząc to śmiać się czy płakać. Śmieszna rzecz – tę koszulkę dostał ode mnie z rok temu. Też macie jakieś problemy z naszymi koszulkami?
Fot. Tomasz Paprocki; MetalNews.pl
5 komentarzy
W USA nie pier#@%lą się w tańcu – wypad i już, bo w Polsce to od razu byłoby poruszenie, że brak tolerancji. Konsekwentni są w obronie swoich przekonań jak konsekwentny jest Nergal w obrażaniu i prowokowaniu i nikt im tego nie może zabronić i basta.
Olo bo Nergala racja jest najrajsza na swiecie.
Dear Nergal, trzeba było im zaśpiewać pieśń klasyczną już zacną. Wiem, wiem, zadziałał element zaskoczenia. Na drugi raz będziesz wiedział, co robić. Ave
https://www.youtube.com/watch?v=fVOa1_7cQrI
Adaś jest idiotą. „Bo my z Polski jesteśmy i nie wierzymy w Jezusa tylko w Odyna…” Naoglądał się „Wikindzy” i mu się pomieszały wierzenia… Przygłup, półkretyn i atencjusz.
Taki to i „satanista”, jak z koziej dupy trąba.