Stosunki Adama Darskiego z przedstawicielami społeczności chrześcijańskiej, nie tylko w Polsce ale i za granicą (m.in. problemy z „prawie odwołanym” występem otwierającym Decibel Magazine Tour w Stanach Zjednoczonych) od dawna są napięte. Oskarżenia o propagowanie satanizmu czy liczne pozwy sądowe przeciwko jego osobie to jedynie część z problemów, którym musiał stawić czoło lider Behemotha.
W wywiadzie udzielonym LA Weekly, Nergal w bezpośredni sposób wypowiada się na temat miejsca chrześcijaństwa w metalowym świecie. Szczególnie powinno zainteresować Was fragment, w którym Darski wyraża swoje zdanie na temat Dave’a Mustaine’a – metalowego „enfant terrible”:
Każdy fan metalu, z różnych przyczyn angażuje się w tę muzykę. Dla mnie był to bunt, postawa i filozofia życia tej muzyki. Bycie chrześcijaninem w tym gatunku po prostu nie współgra ze sobą. Są w metalu religijni ludzie, z którymi mamy do czynienia każdego dnia. Dla mnie jest to nie do ogarnięcia i pojebane. Jestem pewny, że rozmawiając o tym z Davem Mustainem, będzie w stanie przedstawić tą sytuację z innego punktu widzenia (…) są jednak ludzie, którzy są ogromnymi fanami Behemoth, ale gdy spojrzysz na ich życie i filozofię okazuje się, że stoją po przeciwnej stronie barykady i mimo to lubią muzykę, którą tworzymy.
Artykuł archiwalny z 2012 roku / Fot. Tomasz Paprocki; MetalNews.pl
9 komentarzy
zajebisty news z 2012 roku
Dziękuję za miłe słowa. Uważasz, że jest on już nieaktualny?
Poglądy Nergala pewnie się nie zmieniły, dlatego nie wiem jaki inny cel niż zbieranie kliknięć na kontrowersyjnej tematyce może mieć odgrzewanie kotleta z 2012 roku. Za rok też niech zostanie opublikowana wypowiedź z tematem „Nergal ostro wypowiada się o roli chrześcijan w metalu” za dwa lata jeszcze inny tutu i takim sposobem hajs się będzie zgadzał. Jak nie ma kontrowersji to przypomnijmy o niej. Coś takiego to ciut niższy poziom niż ten prezentowany przez pudelka.
Po co promować opinie tego sowieckiego narcyza i szkodnika…. Dlaczego sowieckiego? Bo jego rodziciele wpoili mu marksistowskie ideały (patrz religijna fobia) i egocentryzm godny przywódcy z krasnej płoszczadzi?
jakim trza być dupkiem, by mówić, kto może, kto nie może grać metal – nergal się kompromituje, socjalistyczny cenzor!
Panie Darski nie dyktuj mi tego co jest słuszne a co nie
Panie Darski. Nie tak dawno zagrał Pan z zespołem Slayer w Gliwicach na wspólnym koncercie. Zagrał nawet kawałek z tym zespołem. Tom Araya frontman tej grupy to Pana przyjaciel. Nie od dziś wiadomo że jest praktykującym katolikiem. Chodzi do kościoła katolickiego i tego sie nie wstydzi. Czyżby uważałby Pan że Tom jest pojebany. Skoro wykonuje muzykę metalową.
Śmieszy mnie zawsze jak nergal tak szkaluje chrześcijaństwo mimo że uważa się za tak wielce inteligentnego filozowa XD ruszyłby mózgiem to wiedziałby że wszystko co negatywne I złe wpływające z kościoła nie jest spowodowane samym w sobie chrześcijaństwem a ludźmi którzy na swoją korzyść nadinterpretują Biblię, oni nie mają nic wspólnego z chrześcijaństwem
No ale przecież satanizm też jest z biblii, nie ma chrześcijaństwa nie ma satanizmu, satanizm jest czescią chrześcijaństwa, czyli tak czy siak kaszana. Uważam że ci co czerpią radość spoza biblii i chrześcijaństwa to są twardziele, a satanisci to lamusy chrześcijańskie. Trzeba być np turbosłowianinem albo ateistą, albo olać wszelkie czary mary.