PŁYTY

Metallica pracuje nad nową muzyką – Lars Ulrich potwierdza

Metallica
Koncert zespołu Faun

Lars Ulrich podczas wywiadu, którego udzielił norweskiemu dziennikarzowi Fredrikovi Skavlanowi, zdradził, że członkowie Metalliki od kilku tygodni pracują nad nową muzyką. Z powodu pandemii każdy robi to w zaciszu domowego ogniska, ale równolegle wszyscy wymieniają się pomysłami przez internet. Jak stwierdził Ulrich, Metallica weszła w „tryb odkrywania”. Czyżby nowa płyta zespołu miała pojawić się szybciej niż wszyscy się tego spodziewają?

Pandemia sprzyja Metallice w pisaniu muzyki

Pogłoski o tym, że Metallica może wziąć się za tworzenie nowego repertuaru w trakcie pandemii pojawiły się już wcześniej. W kwietniu  Lars Ulrich mówił, że jest duża szansa, że Metallica nagra album w trakcie kwarantanny. Biorąc pod uwagę, jak opornie ostatnimi czasy szło Metallice wydawanie nowych płyt, komentarze wobec tego stwierdzenia były raczej sceptyczne.

Teraz jednak perkusista zespołu potwierdził słowa o pracy nad nowym materiałem i zdradził kilka szczegółów. W wywiadzie ze Skavlanem powiedział, że proces twórczy trwa już około czterech tygodni, a członkowie Metalliki wymieniają się dość intensywnie stworzonymi pomysłami za pośrednictwem internetu i komunikują się dzięki aplikacji Zoom.

Jak dodaje Ulrich muzykom udało się złapać „kreatywną więź”, a Metallica weszła w „tryb poszukiwania”, z którego coś namacalnego może wyniknąć. Rzecz jasna żadnych szczegółów dotyczących tworzonej muzyki, próbki tego, co udało się stworzyć czy chociażby minimalnie przybliżonej daty wydania na razie nie ma. Więc jedyne, co zostaje fanom, to uwierzyć Larsowi na słowo i czekać.

Nowa płyta Metalliki Wyniki ankiety

Fani Metalliki czekają na następcę „Hardwired… to Self-Destruct”

Ostatnią płytą studyjną w dorobku Metalliki jest krążek „Hardwired… to Self-Destruct” z 2016 roku. Trzeba odnotować, że słuchacze musieli czekać aż 8 lat na pojawienie się premierowego materiału. Wcześniejszy album, czyli „Death Magnetic” ukazał się na rynku w 2008 roku.

Przeczytaj też:  10. rocznica wydania „Death Magnetic” Metalliki

Bardzo dobre przyjęcie „Hardwired…” i udana trasa koncertowa sprawiły, że obozu Metalliki dochodziły pogłoski, że zespół nie chciałby czekać aż tak długo na ponowne wejście do studia. Wielu fanów liczyło na to, że po zakończeniu ostatniej części trasy promującej płytę po Australii i Nowej Zelandii zespół znów znajdzie czas i energię na tworzenie nowego materiału.

Trasa została jednak odwołana, bo James Hetfield, wokalista i gitarzysta zespołu, wrócił na terapię odwykową. Nikt wówczas nie wiedział, na jak długo i czy kiedykolwiek wróci na scenę. Jednak po kilku miesiącach milczenia, Hetfield znów zaczął pojawiać się publicznie. Między innymi w styczniu tego roku pojawił się w The Petersen Automotive Museum w Los Angeles, gdzie prezentował kolekcję swoich rzadkich samochodów i odpowiadał na pytania fanów.

Metallica na kwarantannie nagrała nową wersję „Blackened”

Warto przypomnieć, że w czasie kwarantanny muzycy Metalliki nie zapominają o fanach. Na początku maja 2020 roku opublikowali na YouTube nową, akustyczną wersję utworu „Blackened” z płyty „…and Justice For All”. Każdy z muzyków zagrał swoją partię we własnym domu.

Jeszcze wcześniej, bo pod koniec marca zespół rozpoczął akcję #MetallicaMondays. Co poniedziałek zespół prezentował na YouTube nowy koncert ze swojej kolekcji. Występ był streamowany na żywo, a potem przez tydzień dostępny był dla wszystkich użytkowników serwisu.

W sumie w ten sposób zespół opublikował swoich kilkanaście pełnowymiarowych koncertów. Wśród nich takie perełki jak występ z sierpnia 1983 roku z Chicago – zaledwie kilka tygodni po wydaniu debiutanckiego albumu.

Przeczytaj też: Metallica… zaczęła się na “Kill ‘Em All” – 35-lecie wydania albumu

Nie oszukujmy się jednak – chyba każdy wolałby posłuchać nowej płyty Metalliki, niż najlepszego nawet koncertu sprzed lat.

Źródło: https://loudwire.com/metallica-writing-music-quarantine-new-album/

Podobne artykuły

Eluveitie w studiu. Praca nad nową płytą trwa

Lena Knapik

AntropomorphiA zdradza szczegóły nowego albumu

Lena Knapik

Ozzy Osbourne: nowy album znów bez Zakka Wylde’a

Mateusz Lip

Zostaw komentarz