Kolejny miesiąc i kolejna porcja zapowiedzi najciekawszych płyt. W marcu szczególną uwagę zwraca przede wszystkim nowy album My Dying Bride. Fani klimatycznego, skandynawskiego grania z całą pewnością zacierają ręce na nową płytę Myrkur. Dla swoich fanów mają też coś klasycy z Candlemass. Oto lista kilku najciekawszych metalowych premier marca 2020.
Body Count „Carnivore” – premiera 6 marca
Body Count, czyli niepowtarzalna mieszanka metalu, hardcore’u i rapu zagości w naszych odtwarzaczach już 6 marca. Pierwszy singiel pod tytułem „Carnivore” zdradza, że będzie ciężko, a brzmienie będzie niezwykle gęste, nawiązujące wręcz do death metalu.
Body Count to projekt, który założyli legendarni amerykańscy raperzy, między innymi Ice-T, którzy chcieli dla swojego przekazu dać podkład nie z sampli i beatów, a tłustych gitar. W sumie od początku działalności wydali już sześć albumów. „Carnivere” będzie siódmym krążkiem w dorobku formacji.

My Dying Bride „The Ghost of Orion” – premiera 6 marca
My Dying Bride to bez wątpienia jedna z najważniejszych formacji w historii nurtu doom/gothic metalu. Choć trzeba przyznać, że w ciągu trzydziestu lat działalności Brytyjczycy chętnie odwiedzali inne rejony metalowego grania.
Pierwszy od pięciu lat nowy album My Dying Bride, zgodnie z zapowiedzią wokalisty Aarona Stainthorpe’a, ma być bardziej przystępny niż wiele wcześniejszych wydawnictw, gdzie stawiano na bardziej złożone kompozycje. Na „The Ghost of Orion” skupiono się przede wszystkim na emocjach, które towarzyszą muzyce. Na płycie ma być zarówno wściekłość i krzyk, jak i smutek oraz melancholia.
- Przeczytaj również: Metalowe premiery w lutym 2020 roku

Trauma „Ominous Black” – premiera 6 marca
Weterani polskiej sceny death metalowej, czyli elbląska Trauma wraca z kolejną, już ósmą długogrającą płytą. Na kilku poprzednich płytach zespołowi zdarzało się eksperymentować z brzmieniem i kompozycjami. Najnowszy krążek ma być natomiast idealnie zbalansowany między oldschoolowym deathem a współczesnymi oczekiwaniami, które stawia się przed tym gatunkiem.
Tu i ówdzie pojawiają się już pierwsze recenzje nowej płyty Traumy i można powiedzieć krótko – jest dobrze. W oczekiwaniu na premierę warto natomiast zapoznać się z udostępnionym utworem promującym płytę, czyli „Inside The Devil’s Heart”.

Burning Witches „Dance With The Devil” – premiera 6 marca
Żeński kwintet ze Szwajcarii w marcu wyda już trzecią płytę. „Dance With The Devil” nie przyniesie rewolucji stylistycznej – muzycznie wciąż będzie to klasyczny heavy i power metal z korzeniami w latach 80. Będzie więc dużo melodii, przebojowo, a refreny same będą wchodziły w głowę.
Płyta będzie pierwszym długogrającym wydawnictwem z nową wokalistką, Laurą Guldemond, która dołączyła do Burning Witches w 2019 roku. Miała już jednak szansę przedstawić się fanom, bo zespół wydał w międzyczasie EP-kę. Jej odbiór był jednoznacznie pozytywny.

Burzum „Thulêan Mysteries” – premiera 13 marca
Czy muzykę Burzum można jeszcze w ogóle określać metalem? Zdecydowanie nie, ale wpływ Varga Vikerensa na black metal jest na tyle niepodważalny, że wielu słuchaczy cięższej muzyki wciąż jest żywo zainteresowanych jego twórczością. Po „Thulêan Mysteries” nie ma się co spodziewać powrotu do klasycznego brzmienia. Muzyka na krążku będzie połączeniem minimalistycznego ambietu, szeroko rozumianej muzyki elektronicznej, a nawet folku.
Nowa płyta Burzum z całą pewnością nie zawładnie masowym odbiorcą, to raczej ciekawostka dla fanów, ale warto dać jej szansę.

Heaven Shall Burn „Of Truth and Sacrifice” – premiera 20 marca
Niemiecka gwiazda melodic death metalu/metalcore’u wydaje w marcu prawdopodobnie najbardziej ambitne dzieło w historii swojej działalności. „Of Truth and Sacrifice” to dwupłytowy album, na którym znajdzie się aż 19 nowych utworów. Tytuł albumu nie jest przypadkowy, a utwory na obu krążkach mają odnosić się właśnie do tych dwóch wartości, czyli prawdy oraz poświęcenia. Można więc powiedzieć, że w pewien sposób jest to album koncepcyjny.
Zgodnie z zapowiedziami członków Heaven Shall Burn przez to, że nowa płyta jest tak rozbudowana, można spodziewać się na niej dużo niespodzianek, nowości kompozycyjnych oraz brzmieniowych, których wcześniej w twórczości zespołu nie było.

Myrkur „Folkesange” – premiera 20 marca
Myrkur to jeden z najciekawszych zjawisk muzycznych ostatnich lat. Jednoosobowy projekt Amalie Bruun łączy w sobie elementy black metalu, folka, muzyki dawnej, ambientu i brzmień elektronicznych. „Folkesange” będzie trzecim pełnowymiarowym wydawnictwem w dorobku Myrkur.
Na nowej płycie artystka zapowiedziała, że chciała się jak najbardziej zagłębić w nordycką kulturę, wierzenia ludzi i muzykę dawną z tamtych rejonów. Słychać to na pierwszym udostępnionym singlu „Ella”, widać też na niezwykle ciekawej okładce płyty.

Candlemass „The Pendulum EP” – premiera 27 marca
To tylko EP-ka, ale Candlemass to na tyle znaczący zespół w historii metalu, że zdecydowanie warto o niej wspomnieć. Na krążku znajdzie 6 nowych kompozycji, wszystkie powstały, ale nie zostały zakończone podczas sesji nagrywania ostatniej płyty zespołu, czyli „The Door to Doom” z 2019 roku.
Według lidera Candlemass basisty Leifa Edlinga nie są to jednak odrzuty, które były za słabe, żeby znaleźć się na płycie, ale utwory, które nie zostały ukończone z powodu braku czasu. Pierwszy singiel z mini-albumu Candlemass, czyli tytułowy „The Pendulum” pokazuje, że raczej nie jest to ściema.

Pearl Jam „Gigaton” – premiera 27 marca
Tak, Pearl Jam to nie metal i teoretycznie nie powinien znaleźć się w tym zestawieniu. Niemniej jednak to tak wielki i ważny zespół, który ma powszechny szacunek u praktycznie wszystkich miłośników gitarowego grania, że wstydem byłoby nie wspomnieć o nowej płycie Pearl Jam. „Gigaton” będzie już jedenastym krążkiem w dorobku formacji.
Zespół już dość dawno odszedł od grunge’u. Pierwsze single zdradzają, że brzmieniowo „Gigaton” będzie nowoczesnym rockiem z wciąż szalenie charakterystycznym wokalem Eddiego Veddera i zaangażowanym przesłaniem. Czy serca fanów metalu zadrżą mocniej? Trudno stwierdzić, każdy musi przekonać się na własnej skórze.
