10. Black River – „Lucky in Hell”, Magdalena Cielecka
Magdalena Cielecka to jedna z najpopularniejszych polskich aktorek. Jak sama przyznawała w wywiadach, otrzymywała wcześniej propozycje, aby wystąpić w różnych teledyskach, ale zawsze je odrzucała, bo nie były dla niej interesujące. Dopiero historia ze scenariusza „Lucky in Hell” skłoniła ją do zmiany decyzji. Ważna była też nietypowa muzyka, której aktorka nie zna i nie słucha na co dzień. Efekt kooperacji Magdaleny Cieleckiej i Black River poniżej.
3 komentarze
Megadeth van Damme Crush’em
Hehe, jeśli (nie wiem dlaczego?) macie problem z czyjąś płcią, zawsze można napisać, że film był RODZEŃSTWA Wachowskich. Love & peace
Hej! Dzięki za komentarz! Absolutnie nie mam problemu z czyjąś płcią. Natomiast biorąc pod uwagę fakty, w momencie kręcenia Matrixa byli to bracia Wachowscy, obecnie są to siostry Wachowskie. Nie wiedziałem, jak wspomniane osoby podchodzą do swojej twórczości z przeszłości i jak określają ich autorstwo, więc użyłem dwóch form ze znakiem zapytania. Faktycznie jednak neutralne „rodzeństwo” byłoby najtrafniejszym rozwiązaniem 🙂 Pozdrawiam!