Niedawno światowe media obiegła informacja o tym, że premier Wielkiej Brytanii, Boris Johnson jest zarażony koronawirusem. W Polsce natomiast jest już sporo ponad 1200 przypadków. Kilka dni temu informowaliśmy o zarażeniach w ekipach Testament, Death Angel i Exodus. Wśród nich jest m.in. Chuck Billy (lider pierwszej z grup) oraz jego żona.
Teraz niemiecki Bild podał kolejne informacje – Till Lindemann, wokalista Rammsteina być może również znalazł się w tym gronie. Dziennikarze podają, że muzyk trafił na oddział intensywnej terapii. Do zarażenia prawdopodobnie doszło podczas pobytu w Moskwie, skąd wrócił z wysoką gorączką. U frontmana R+ zdiagnozowano również zapalenie płuc.
Lindemann wydał w listopadzie 2019 roku płytę „F&M”
Zeszły rok był bardzo pracowity dla Tilla. Wydał nowy album z Rammstein oraz drugi krążek projektu LINDEMANN, który tworzy wraz z Peterem Tägtgrenem. Obydwie płyty zostały raczej dobrze odebrane przez publiczność i krytyków.
Muzyka gościliśmy w Chorzowie w lipcu 2019 roku, gdzie rozgrzał do czerwoności Stadion Śląski. Zaplanowany również jest kolejny gig niemieckiej legendy na 17 lipca 2020 na Stadionie Narodowym w Warszawie.
Na ten moment nie wiemy, czy się odbędzie ze względu na epidemię koronawirusa. Trzymajmy kciuki za zdrowie Tilla i wszystkich zarażonych. Miejmy nadzieję, że wszystko wkrótce wróci do normalności i w lipcu w stolicy zabrzmi słynne „Du Hast”!
Fot. Olaf Heine