Pomysł na artykuł powstał po premierze nowego splitu Taake, na którym znalazł się cover utworu Heartland, zespołu Sisters of Mercy. Black metalowe zespoły nie są szczególnie znane z coverów, a szkoda, bo jest ich mnóstwo. Poniżej znajduje się 15 wybranych przeze mnie, najlepszych utworów przemalowanych na czarno, wybranych spośród ponad 50 przeróżnych coverów norweskich (i nie tylko) formacji!
15. Satyricon – Born For Burning (Bathory cover)
Jestem w stanie policzyć na palcach u jednej ręki zespoły, które NIE coverowały kultowego już, szwedzkiego Bathory. Wiele zespołów black metalowych decydowało się na oddanie czci Quorthonowi grając jego dzieła.
Jedna z najbardziej znanych interpretacji szwedzkiego giganta to na pewno ,,A Fine Day to Die” w wykonaniu Emperor. Jednak w tym zestawieniu uwzględniłem utwór ,,Born For Burning” w wykonaniu Satyricon. Nie jest to znany cover Bathory, ale moim zdaniem warty uwagi. Utwór można usłyszeć na kompilacji poświęconych zespołowi ze Szwecji – ,, In Conspiracy with Satan – A tribute to Bathory”.
14. Emperor – Funeral Fog (Mayhem cover)
Podobną zależność można zauważyć między Bathory i Mayhem – utwory obu tych zespołów są bardzo często aranżowane przez inne zespoły.
W przypadku Mayhem, wynika to zapewne ze śmierci Euronymousa, wtedy też wiele kapel grało utwory norweskiej supergrupy w ramach oddania hołdu pionierowi drugiej fali black metalu. Miałem okazję usłyszeć kilkadziesiąt wykonań utworów Mayhem i uważam, że najlepiej na tym tle wypada ,,Funeral Fog” w interpretacji Emperor. Przy pierwszym odtworzeniu głosu Ihsahna byłem przekonany, że razem z Emperor śpiewa Attila Csihar. Jednak po chwili da się wychwycić charakterystyczny głos frontmana ,,cesarskiej” grupy. Jeśli kiedykolwiek znudzi wam się oryginalne ,,Funeral Fog”, to zachęcam do przesłuchania tego wykonania!
https://www.youtube.com/watch?v=LPZ4I0i9ZCI
13. Marduk – Paint it Black (The Rollings Stones cover)
Co się tu wielce rozpisywać – absolutny, światowy klasyk, w BARDZO surowej i ciężkiej odsłonie. Szwedzi znani z mini-albumu ,,F*ck Me Jesus”, oraz wyjątkowego zamiłowania do tematyki wojennej, wzięli na warsztat absolutny hit i zmienili go w ciężki czołg, jeżdżący po ziemi spalonej napalmem. Ciekawe urozmaicenie po kilkudziesięciu latach głosu Micka Jaggera w antywojennym manifeście.
12. Cradle of Filth – Hallowed Be Thy Name (Iron Maiden cover)
Bardzo ciekawa interpretacja klasyki brytyjskich gigantów! Tak brzmiałby ten utwór, gdyby został wydany kilkadziesiąt lat później, w momencie drugiej młodości black metalu, a Eddie nie byłby świetną, przyjazną maskotką, a prawdziwym demonem z piekła rodem.
11. Shining – Ohne Dich (Rammstein cover)
Niklas Kvarforth przemienił piękny utwór o tęsknocie w swoistą wizytówkę samobójcy. Przemiana ta jest bardzo charakterystyczna dla szwedzkiego Shining, a sam wydźwięk utworu idealnie wpasowuje się w mroczne i depresyjne klimaty. Fani Rammstein raczej nie będą zadowoleni z takiego potraktowania utworu, jednak ja, jako miłośnik black metalu jestem zadowolony.
10. Behemoth – Ludzie Wschodu (Siekiera cover)
Tak, wiem, Behemoth nie jest już ,,prawdziwie black metalowy”. Zgadzam się, odejście polskiej ekipy od klasycznego podgatunku w stronę blackened death na pewno spowoduje grymas na twarzy części z was. Jednak nie zmienia to faktu, że jest to jeden z ciekawszych coverów, z jakimi miałem do czynienia.
Behemoth zmienił stary, polski punkowy utwór w bardzo spirytualistyczne i mroczne doświadczenie, klimatem i wykonaniem bardzo przypominającym to, co znamy z albumu ,,The Satanist”. Skojarzenia są jak najbardziej właściwe, bo utwór ten znalazł się na wyżej wymienionym wydawnictwie jako materiał bonusowy.
Jeśli wcześniej nie znaliście ,,Ludzi Wschodu”, na pewno utkwi wam w pamięci, za sprawą niepowtarzalnej interpretacji polskiego giganta.
9. Midnight – In League With Satan (Venom cover)
Choć samo Midnight nie jest stricte zespołem black metalowym, a bardziej black-thrashowym, to ich interpretacja prekursorów blacku najbardziej oddaje ducha i zamysł oryginału. Midnight wprost mówi, że bez Venom oraz Motörhead nigdy nie graliby w taki sposób, w jaki robią to dzisiaj. Czuć, że w tej wyjątkowej interpretacji muzycy zamiast iść w stronę mroku, wyciągnęli z utworu sam trzon i wykorzystali go do swoich celów.
8. Taake – Die When You Die (GG Allin cover)
Black metalowe zespoły bardzo lubią własne interpretacje punkowych klasyków – nie inaczej jest tym razem. Klasyczny utwór z tego gatunku, autorstwa GG Allin, został usprawniony przez Hoesta i jego grupę. Interpretacja Taake jest szybsza, mocniejsza i intensywniejsza niż oryginał, co powoduje, że na pewno częściej będę wracać do ten aranżacji niż do oryginału.
7. Ihsahn – Wrathchild (Iron Maiden cover)
Kolejny klasyk Żelaznej Dziewicy w moim zestawieniu, oraz jeszcze jedna aranżacja, w której brał udział Ihsahn. Przypadek?
O przypadku nie może być mowy – ten cover jest po prostu bardzo dobry. Zasadniczo, do klasyka z albumu ,,Killers” nie dodano wielu zmian w warstwie muzycznej. Stare ,,Wrathchild”, to ciągle to samo wcielenie, jednak z kilkoma urozmaiceniami.
Głos frontmana Emperor daje niezwykły efekt w całym utworze, jednak największą nowością jest wykorzystanie saksofonów – połączenie jazzu z black metalem i Iron Maiden. Utwór należy do ostatniego mini-albumu Ihsahna pt ,,Telemark”.
6. Emperor – Gypsy (Mercyful Fate cover)
Muszę przyznać, że coverowanie tak kultowego zespołu jakim jest Mercyful Fate, to zabieg niezwykle ryzykowny, głównie ze względu na wyjątkowy i niepowtarzalny głos Kinga Diamonda. Jednak Ihsahn w tej walce wyszedł obronną ręką. Wokalista w interpretacji klasyka z płyty ,,Don’t Break the Oath” wspina się na wokalne wyżyny jeśli chodzi o swoją skalę głosu – nigdy nie słyszałem żeby śpiewał tak wysoko. Ten popis wokalny z charakterystycznym stylem Emperor daje nam mocny cover, z którym zdecydowanie warto się zapoznać.
5. Carpathian Forest – All My Friends Are Dead (Turbonegro cover)
Carpathiani znani są ze swojego zamiłowania do punk – rocka, sami siebie często określają jako zespół grający ,,black punk”. Nattefrost w wywiadzie dla Tartarean Desire Webzine przyznał, że Carpathian Forest gra muzykę wzorowaną na punk – rocku, zwłaszcza na stylu grupy Turbonegro. Nie dziwi więc, że postanowili zinterpretować jeden z najbardziej znanych utworów swoich idoli.
Sam cover nie jest stricte black metalowym utworem – jest to ten sam punkowy utwór co oryginał, tylko szybszy i agresywniejszy. Dodając do tego skrzeczący głos Nattefrosta, mamy bardzo dobry punkowy utwór, z black metalowym powiewem.
4. Rotting Christ – Black Sabbath (Black Sabbath cover)
Muszę przyznać, że jest to największe zaskoczenie tego zestawienia. Powiem otwarcie – nie przepadam za Rotting Christ, dlatego ich obecność tak wysoko w moim zestawieniu, jest dla mnie nie małym zdziwieniem. Ale ten cover po prostu na to zasługuje.
Pierwszy metalowy utwór jaki kiedykolwiek powstał już w wykonaniu Black Sabbath brzmi dość niepokojąco. Jednak to, co robią greccy black metalowcy, w tym utworze przechodzi wszelkie pojęcie. Ich niepowtarzalny styl muzyczny, w połączeniu z demonicznym charakterem utworu, daje mieszankę, którą zapamiętacie na długo.
3. Shining – Prince Of Darkness (Alice Cooper cover)
Niklas Kvarforth daje nam klasyk Alice’a Coopera w jeszcze mocniejszej formie, niż utwór z 1987 roku. Sama warstwa muzyczna jest mocniejsza, niż wykonaniu Coopera, a bardzo charakterystyczny wokal Niklasa z jego specyficznym wymawianiem ,,R” powodował mój wielokrotny uśmiech.
W wykonaniu znajdziemy oczywiście charakterystyczne dla Shining psychodeliczne zwolnienia z szeptem Kvarfortha w tle, jednak sama struktura utworu nie zostaje w ten sposób zmieniona w klasyczny utwór szwedzkiej formacji. Nawet jeśli ktoś nie przepada za Shining, to powinien dać temu wykonaniu szansę.
2. Taake + Attila Csihar – I Am The Black Wizards (Emperor cover)
Jakiś czas temu przyłapałem się na tym, że częściej słucham tego coveru, niż oryginalnego utworu Emperor. Może to wynikać z faktu mojego niemałego uwielbienia w stosunku do Taake, jak i Mayhem. Może to też wynikać z faktu, że jest to najlepszy black metalowy cover innej black metalowej grupy jaki słyszałem.
Zasadniczo w warstwie muzycznej niewiele się zmienia – klasyk z tego podgatunku grany przez inny zespół reprezentujący norweski mrok nie może brzmieć diametralnie różnie od siebie.
Zdecydowanie największą rolę w tym wykonaniu odgrywa Hoest i Attila – ich głosy przez cały utwór przeplatają się i uzupełniają. Wysoki krzyk Hoesta dobrze oddaje pracę głosu Ihashna, natomiast Attila ze swoim niskim głosem i specyficznym akcentem, daje przeciwwagę całemu utworowi.
1. Carpathian Forest – A Forest (The Cure cover)
Mój osobisty faworyt – Nattefrost z zespołem zamienili lekki utwór rockowy w faktycznie mroczny twór. Niepokojący tekst tego utworu całkowicie zmienia swoje znaczenie w zależności od wykonania – romantyczny pościg kontra demoniczne nawiedzenie.
Cover nabiera jeszcze większej mocy, gdy posłucha się go nocą – autentyczne poczucie niepokoju ciągnie się przez cały czas trwania utworu. Kawałek ten na stałe zawitał do repertuaru norweskiej grupy – sprawiając, że jest on jednym z najbardziej rozpoznawalnych utworów Carpathian Forest.
6 komentarzy
Zabrakło mi Dimmu Borgir „Burn in hell” Bathory cover
Cradle of Filth – Sleeples Anathema cover
Jprdle, the Cure to punk rock! Japirdole! Tragedia
The Cure w utworze A Forest, jak i SIekiera z albumu Nowa Aleksandria to gothic rock a.k.a. cold wave.
Kogoś tu pogieło A Forest „lekki utwór rockowy”. ha ha ha – co za bzdury! Wybór i opis z dupy! A gdzie jest np. Satyricon i Orgasmathron?
a najlepsza wersja One Rode to Asa Bay to ta w wykonaniu Mystic Circle